Nie milkną echa poniedziałkowej gali "France Football" w paryskim Theatre du Chatelet. Główną nagrodę odebrał zawodnik Realu Madryt, Karim Benzema. "Królewscy" mieli również swoich przedstawicieli na dalszych pozycjach. Siódme miejsce zajął bramkarz Thibaut Courtois, ósmy był Vinicius Junior, a na dziewiątej pozycji uplasował się chorwacki pomocnik Luka Modrić. Neymar wspiera Viniciusa. "Powinien być w czołowej trójce" Wyniki gali postanowił na Twitterze skomentować sam Neymar. "Benzema zasłużonym zwycięzcą. To wspaniały zawodnik. Ale Vini Jr dopiero ósmy. To niemożliwe, powinien być co najmniej w najlepszej trójce" - napisał dołączając emotikony braw dla Francuza i śmiechu z powodu krzywdząco niskiej lokaty swojego rodaka. Obaj Brazylijczycy mają ze sobą bardzo dobre relacje. Jeszcze rok temu zastanawiano się, jak ich razem wkomponować do reprezentacji. Obaj są nominalnymi lewoskrzydłowymi, jednak gwiazdor Paris Saint-Germain odnajduje się również świetnie w roli ofensywnego pomocnika i to tam gra w ostatnich meczach kadry narodowej. To już nie pierwszy raz, gdy publicznie wspiera Viniciusa - zrobił to już we wrześniu, gdy tego atakowano z powodu tańczenia po strzelonych golach. W czołowej dziesiątce głosowania znaleźli się także Sadio Mane, Kevin de Bruyne, Robert Lewandowski, Mohamed Salah, Kylian Mbappe i Erling Haaland. W trwającym sezonie jednym z najważniejszych czynników branych pod uwagę przez elektorów będą mistrzostwa świata, na których Brazylia będzie jednym z głównych faworytów do tytułu. Dzięki współpracy między sobą Vinicius i Neymar mogą sporo zyskać także w kontekście przyszłorocznej klasyfikacji "France Football". Czytaj także: Xavi szykuje tąpnięcie w składzie Barcelony. Tak spróbuje się ratować