W lipcu Barcelona pozyskała pięciu nowych piłkarzy. Do klubu przyszli: Andreas Christensen, Jules Kounde, Franck Kessie, Raphinha i Robert Lewandowski. Teraz klub szuka pieniędzy, aby nowych piłkarzy zarejestrować. W tym celu Barcelona uruchomiła już czwartą dźwignię finansową. Media donoszą, że na obniżkę pensji zgodzili się też Gerard Pique i Sergio Busquets. Natomiast Frenkie de Jong nie ma zamiaru tego robić. Kataloński klub cały czas negocjuje z Holendrem. Barcelona postawiła mu ultimatum, albo obniżka pensji, albo odejście z klubu. Piłkarz nie zamierza schodzić z wynagrodzenia, choć Barcelona twierdzi, że jego obecny kontrakt jest niezgodny z prawem. Media donoszą, że de Jong może odejść do Chelsea, która jest bardzo poważnie zainteresowana tym piłkarzem. Kibice rozczarowani postawą de Jonga. Piłkarzowi się oberwało Dodatkową presję na de Jongu wywierają też kibice Barcelony. Dzisiaj, przed centrum treningowym klubu, unaocznili swoje rozczarowanie. - Zaakceptuj obniżkę pensji, s*ko - krzyczeli kibce, w stronę wjeżdżającego, na obiekty treningowe Barcelony, de Jonga. Sytuacja jest bardzo napięta. Żadna ze stron nie chce ustąpić, a pierwszy oficjalny mecz w tym sezonie Barcelona rozegra już w sobotę. W 1. kolejce La Ligi "Duma Katalonii" zmierzy się z Rayo Vallecano.