FC Barcelona chce poważnych przemian - po nieudanej kampanii 2023/2024 w Katalonii za główny cel postawiono sobie powrót do zbierania najwyższych laurów we wszelkich możliwych rozgrywkach. By taka koncepcja miała jednak szansę realizacji, "Blaugrana" będzie musiała się wzmocnić - i to dosyć prędko. Świeża krew przydałaby się tu praktycznie w każdej formacji, natomiast w ostatnich miesiącach w "Barcy" sporo uwagi skupiano na kwestii pozyskania tzw. pivota, czyli w teorii defensywnego pomocnika, który jednak posiada nieco bardziej uniwersalne piłkarskie walory pozwalające mu również na wydatne pomaganie przy rozegraniu. W tym kontekście zwłaszcza jedno nazwisko powracało niczym bumerang... Wielki zwrot akcji, zagrali Realowi na nosie. Hitu w Madrycie nie będzie Joshua Kimmich nie trafi do FC Barcelona? Klub ma zrezygnować z transferu Graczem, o którym mowa, jest Joshua Kimmich, czyli kolega z szatni Roberta Lewandowskiego z czasów występów Polaka w Bayernie Monachium. Wieści o jego możliwym transferze wzmogły się tym bardziej po tym, jak w Ciutat Esportiva zameldowała się kolejna osoba związana niegdyś z "Die Roten" - Hansi Flick. Priorytety jednak uległy po drodze wyraźnej zmianie... Najkrócej rzecz ujmując "liczby się nie sumują", jak to określił w swoim tekście Lluis Miguelsanz, dziennikarz "Sportu" - Bayern nie chce zejść poniżej kwoty 50 mln euro za swojego zawodnika, a ten do tego oczekuje niemałej pensji. Tymczasem "korytarz pieniędzy" dla FCB coraz mocniej się zwęża. Teraz głównym celem jeśli mowa o wzmocnieniu linii pomocy ma być Mikel Merino, a do tego w tle przewija się jeszcze temat sprowadzenia do ofensywy Nico Williamsa. "Duma Katalonii", by zmieścić się nie tylko w budżecie, ale i w ramach Finansowego Fair Play, musi uważnie oglądać każdego eurocenta z obu stron. Co więc pocznie Kimmich? Jeśli mimo wszystko zdecyduje się opuścić Bawarię, to na brak ofert tak czy inaczej narzekać nie będzie - zainteresowanie nim wciąż mają wykazywać kluby z Premier League czy Paris Saint-Germain, więc o jego potencjalnych przenosinach zapewne jeszcze nie raz usłyszymy w najbliższym czasie... Duże zaskoczenie, tego jeszcze nie było. Southgate zastąpiony przez kobietę? FC Barcelona niebawem zmierzy się z Manchesterem City FC Barcelona tymczasem rozpoczęła już swoje przedsezonowe przygotowania, a pierwszy sparing rozegra w Stanach Zjednoczonych 31 lipca o godz. 01.00 według czasu polskiego - jej rywalem będzie ekipa Manchesteru City.