Coraz więcej mówi się o pomyśle powrotu <a class="db-object" title="Leo Messi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-leo-messi,sppi,2411" data-id="2411" data-type="p">Lionela Messiego</a> do <a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t">Barcelony. </a>Bardzo ciekawe światło na ten projekt rzuca kataloński "Diario Sport". Dziennikarz tego tytułu Ivan San Antonio przeprowadził analizę, w której wykazał, co dokładnie musiałoby nastąpić, aby do ekipy Blaugrany powróciła jej ikona, czyli właśnie Argentyńczyk. Jak wskazuje dziennikarz "Diario Sport", musiałoby niewątpliwie zostać spełnionych kilka niezbędnych warunków. Niektóre z nich w praktyce już stały się rzeczywistością. Niezwykle istotne bowiem dla powodzenia całej operacji są dwie rzeczy: nastawienie do tego pomysłu trenera Barcelony Xaviego Hernandeza oraz rodziny Leo Messiego. "Zarówno żona piłkarza, jak i jego synowie chcą żyć ponownie w Barcelonie" - podkreśla dziennikarz katalońskiego tytułu. Choć zastrzega, że ostatnie słowo będzie należeć do samego zawodnika. Jeśli chodzi o szkoleniowca Blaugrany, to tutaj również nie ma żadnych przeszkód na drodze do ewentualnego powrotu Messiego do Barcy. Wręcz przeciwnie, poparcie <a class="db-object" title="Xavi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-xavi,sppi,33457" data-id="33457" data-type="p">Xaviego</a> dla tego pomysłu może okazać się kluczowe. "Leo kontaktuje się regularnie z Xavim" - czytamy. I jest oczywiście mile widziany w taktycznej koncepcji szkoleniowca. Joan Laporta nie ma najlepszych relacji z Leo Messim? Problemy, zdaniem dziennikarza "Diario Sport", mogą leżeć gdzie indziej. Po pierwsze - jak przypomina - Messi nie rozstał się w najlepszych stosunkach z Joanem Laportą. Mimo, że kiedyś pozostawał z nim w dobrych relacjach, to piłkarz i jego otoczenie poróżnili się mocno ze sternikiem Barcy przed transferem Argentyńczyka do PSG. "Coś pękło w tych relacjach" - nie kryje Ivan San Antonio. I wspomina nawet, że "Messi poczuł się zdradzony", a jego ojciec Jorge Messi miał swego czasu wdać się w ostrą dyskusję z Laportą, podczas której mówił bardzo podniesionym głosem. Teraz obaj - Messi i Laporta - musieliby sobie pewne sprawy wyjaśnić, być może spotkać się w tym celu osobiście. Zobacz również: <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-wymusza-powrot-messiego-dobitny-sygnal-z-camp-nou-i-szpila-d,nId,6679169">Wymuszą powrót Messiego? Dobitny sygnał z Camp Nou i "szpila" dla Ronaldo</a> Druga ważna kwestia, która może stanąć na drodze Messiego do jego powrotu, to finanse Barcelony. Jak wiadomo, cały czas kataloński klub jest naciskany, by zadbać o spełnienie limitów finansowych i musi w najbliższej przyszłości zaciskać pasa. Z jednej strony więc Messi musiałby wykazać się zrozumieniem w kwestii wysokości swojego przyszłego kontraktu, a z drugiej - Barca musiałaby poszukać licznych oszczędności. Czytaj także: <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-kadrowicz-po-awansie-i-debiucie-w-as-roma-mourinho-jest-nies,nId,6683599">Kadrowicz po awansie i debiucie w AS Roma. "Mourinho jest niesamowity"</a>