22-letni reprezentant kraju jest jedną z gwiazd ligi rosyjskiej. Agresja tego państwa na Ukrainę sprawiła jednak, że dalsze występy w niej uchodzą dla wielu kibiców za wątpliwe moralnie. Według doniesień z Półwyspu Iberyjskiego, Szymański wkrótce może opuścić jednak kraj agresora. Media: Sebastian Szymański na celowniku mocnego klubu "Mundo Deportivo" donosi, że znalazł się w kręgu zainteresowań Realu Sociedad San Sebastian. To aktualnie szósty zespół tabeli La Liga. Polak mógłby do niego trafić wyjątkowo szybko, gdyż Baskowie szukają zastępstwa dla leczącego uraz Mikela Oyarzabala. Na mocy przepisów, piłkarze z ligi rosyjskiej mogą aktualnie zawieszać swoje kontrakty i zmieniać zespół. W teorii muszą jednak powrócić do macierzystych ekip po tym, jak FIFA i UEFA zniosą sankcje wobec tamtejszego futbolu. Wielu graczy rozwiązuje umowy za porozumieniem stron (definitywnie), ale w przypadku Szymańskiego możliwy jest prawdopodobnie wyłącznie transfer gotówkowy - jest najlepiej wycenianym graczem drużyny, którego z pewnością Dynamo nie będzie chciało pozbyć się za darmo.