27 stycznia Xavi Hernandez ogłosił, że po sezonie 2023/2024 opuści FC Barcelona, chcąc dać drużynie możliwość zbudowania "nowej dynamiki" - pod koniec kwietnia jednak decyzja ta została odwrócona i menedżer wespół z prezydentem klubu Joanem Laportą oświadczył, że jednak dalej będzie pracować w "Blaugranie". Minęło jednak kilkanaście dni i Xavi... rozjuszył Laportę swoją wypowiedzią dotyczącą sytuacji ekonomicznej klubu. Ruszyła lawina doniesień związanych z jego zwolnieniem, które na ten moment wydaje się nieuniknione. Na nowo zaczęły też pojawiać się potencjalne kandydatury następców 44-latka - i jedno nazwisko powtarzane było szczególnie często. Probierz idzie na całość przed Euro: "Będziemy faworytem". Jest tylko jeden warunek Flick i Barcelona już dogadani? Ciekawe doniesienia ws. umowy Niemca Mowa tu o Hansim Flicku, m.in. byłym trenerze Bayernu Monachium oraz byłym selekcjonerze reprezentacji Niemiec. 59-latek łączony był z "Barcą" jeszcze za "pierwszego odejścia" Xaviego, natomiast teraz jego objęcie steru w FCB wydaje się niemalże pewne. Jak informuje Lluis Miguelsanz z "Sportu" Flick i Barcelona uzgodnili już warunki kontraktu, który ma potrwać wstępnie dwa lata, ale który otrzyma też opcję przedłużenia. Szczególnie interesujące jest to, że szkoleniowiec miał zgodzić się na niską podstawę wynagrodzenia, która ma być jednak rekompensowana przez pokaźne premie w przypadku zdobywania konkretnych tytułów. Ma to być swoiste ustępstwo Niemca, który doskonale rozumie, że ekipa z Estadi Olimpic/ Camp Nou ma problemy finansowe. Najważniejsze jednak chyba, by nie mówił o nich zbyt wiele... Wielka bijatyka na Camp Nou. Dwie osoby ranne, interweniowała policja Flick krok od Barcelony. Lewandowski spotka w Katalonii starego znajomego? Kiedy nastąpi "oficjalka"? Oczywiście nie przed ostatecznym zwolnieniem Xaviego, a do tego może dojść już na dniach. Jednocześnie w myśl informacji przekazywanych przez "Sport" pogrzebana została koncepcja "awansowania" Rafy Marqueza z drużyny rezerw na stanowisko menedżera seniorskiego zespołu. Meksykanin mógłby zostać co najwyżej trenerem ad interim podczas ostatniego spotkania "Barcy" w sezonie, w Primera Division, przeciwko Sevilli. Czy będzie to ostatnia potyczka przed tym, jak Robert Lewandowski i Hansi Flick ponownie podejmą współpracę, która przecież niegdyś okazywała się niezwykle owocna?