Kylian Mbappe to nie tylko największa gwiazda ekipy Paris Saint-Germain, której liderująca pozycja umocniła się dodatkowo w związku z odejściem innego kluczowego gracza, Neymara, do Al-Hilal. To także swoista piłkarska ikona, która w oczach zarządu zespołu z Parc des Princes jest łącznikiem między klubem, a lokalnymi kibicami - bo 24-latek to "chłopak stąd", ktoś, z kim można się po prostu utożsamiać. Nie dziwi więc, że "Les Parisiens" zapierają się rękami i nogami przed tym, by wypuścić Mbappe do innej drużyny - i są oni poświęcić dla futbolisty naprawdę wiele. Na ten moment, w drugiej połowie sierpnia 2023 roku, jego odejście do Realu Madryt, "maglowane" przez hiszpańskie i francuskie media przez wiele miesięcy, wydaje się już być absolutnie nierealne. Ta historia tu jednak się nie kończy. Napoli finalizuje transfer pomocnika. Co dalej z Piotrem Zielińskim? Kylian Mbappe w Realu Madryt, ale... w 2024 roku? "Królewscy" zrezygnowani, ale wciąż z iskierką nadziei Ostatnio w "El Chiringuito TV" pojawiła się opinia, jakoby Real zamknął już ostatecznie swoją kadrę na sezon 2023/2024 - to zaś oznaczało, że wszelkie podchody pod wielki transfer Mbappe zostaną odłożone przynajmniej do kolejnego lata. Jednocześnie wydawało się, że zgodnie z wcześniejszymi pogłoskami sam zawodnik dogadał się z PSG co do tego, że przedłuży swoją umowę, wygasającą w czerwcu 2024, o kolejną kampanię. Później jednak dziennikarz Edu Aguirre, również w wypowiedzi dla "EC TV" stwierdził, że reprezentant "Les Bleus" przekazał mimo wszystko swojemu najbliższemu otoczeniu, iż na razie co prawda będzie kontynuować swoją przygodę w Paryżu, ale za parę miesięcy... zostanie koniec końców wolnym agentem po to, by przyodziać następnie barwy "Królewskich". Taki scenariusz zaś sprawia, że ostatecznie żadna ze stron, ani "Los Blancos", ani "Les Parisiens", nie są w pełni zadowolone. Wicemistrzowie Hiszpanii oczywiście nie obraziliby się za odłożone w czasie wielkie wzmocnienie, do tego darmowe, natomiast nastroje na Santiago Bernabeu w tej sprawie są już raczej przygaszone, bo wszystko ciągnie się przez kolejny sezon, a Realowi zależało też na jak najszybszym włączeniu piłkarza do drużyny, nawet, jeśli miałoby się to wiązać z olbrzymią zapłatą. Jest decyzja w sprawie Roberta Lewandowskiego. Polak odarty ze złudzeń, nie ma co już nawet marzyć Kylian Mbappe poza PSG? Paryżanie swego czasu wydali na niego krocie Perspektywy PSG nie trzeba raczej tłumaczyć - gdyby rzekomy plan Kyliana Mbappe się wypełnił, to klubowy zarząd, na czele z Nasserem Al-Khelaifim, miałby prawo czuć się po prostu wściekły i zupełnie wywiedziony w pole. Tutaj jednak następowało już tyle zwrotów akcji, że nawet jeśli uznać, iż 24-letni gwiazdor faktycznie złożył jakąś konkretną deklarację w swym otoczeniu, to... nie można w niej pokładać do końca wiary. Mbappe to wciąż drugi najdroższy piłkarz w dziejach - w 2017 roku AS Monaco otrzymało za niego od PSG aż 180 mln euro. W sezonie 2022/2023 napastnik zdobył łącznie 41 bramek, dorzucając do tego 10 asyst.