W niedzielę wieczorem miała miejsca gala rozdania nagród Francuskiego Związku Piłkarzy, w czasie której Mbappe odebrał trzecią z rzędu nagrodę dla piłkarza sezonu Ligue 1. Po niej wpadł w wir pytań od dziennikarzy, którzy oczywiście chcieli dowiedzieć się jak najwięcej o jego przyszłości. Mbappe przyznał, że podjał już ostateczną decyzję, a na pytanie, kiedy ją przekaże światu, odpowiedział nieco wymijająco: "już niedługo". Marca: To pewne - Mbappe podpisał pięcioletni kontrakt z Realem Zdaniem dziennikarzy hiszpańskiej "Marki" sprawa przyszłości Mbappe jest już przesądzona i wszystko poszło dokładnie tak, jak zaplanował to sobie Florentino Perez. Taktyka sternika Realu miała polegać na pozostaniu przez Królewskich nieco w cieniu tej całej sagi transferowej, a całą pracę miała zrobić chęć piłkarza do przeniesienia się do Madrytu. Perez miał nawet specjalnie unikać bezpośredniego kontaktu z zawodnikiem, mimo że prawnie mógł to robić od 1 stycznia. Mbappe i jego przedstawiciele mieli też poprosić Real o nie informowanie o transferze aż do czasu wygaśnięcia umowy piłkarza z PSG. Rok temu Królewscy oferowali paryskiemu klubowi 200 milionów euro za usługi napastnika, wtedy jednak włodarze PSG się zaparli, myśląc najpewniej, że uda im się przekonać Mbappe do przedłużenia umowy w Paryżu. Tak się jednak nie stało i ostatecznie Real ma wyjść na tym finansowo lepiej, bo zdaniem hiszpańskiej gazety koszt całej procedury transferowej "ma blednąć w porównaniu do kwoty oferowanej w zeszłym roku". Hiszpanie informują także, że Francuz podpisze z Realem pięcioletni kontrakt z bardzo wysoką klauzulą odstępnego. Co ciekawe, pensja jaką ma on pobierać na Santiago Bernabeu ma być mniejsza, od tej oferowanej przez PSG. W nadchodzącym okienku do Madrytu ma trafić, także na zasadzie wolnego transferu, Antonio Rudiger z Chelsea.