To może być przełomowy moment dla klubowej piłki! "Marca" donosi, że Real Madryt poprze utworzenie Superligi. Działacze "Królewskich" na czele z prezydentem klubu, Florentino Perezem są wściekli na władze Primera Division.
Primera Division - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę!
Informatorzy madryckiej "Marki" donoszą, że powodem wściekłości Florentino Pereza jest przełożenie spotkania Realu z Celtą Vigo. "Królewscy" mieli zagrać z zespołem Eduardo Berizzo w niedzielę, ale mecz został przełożony z powodu uszkodzonego dachu.
Działacze Realu mają pretensje o to, że na decyzję w sprawie trzeba było czekać ponad dobę, a i tak nie udało się załatwić np. rezerwowego miejsca do rozegrania potyczki. Perez uważa, że LFP, która zarządza rozgrywkami, naruszyła regulamin.
Madrycki klub oddalił się od prezesa LFP, Javiera Tebasa i zamierza lobbować na najwyższych szczeblach europejskiej piłki ws. utworzenia europejskiej Superligi.
Powstanie rozgrywek z udziałem najlepszych klubów świata znacznie nadszarpnęłoby prestiż Ligi Mistrzów, więc UEFA nie będzie zwolennikiem pomysłu, o którym w kuluarach mówi się od kilku lat. Oficjalne stanowisko nowego sternika europejskiej federacji, Aleksandra Czeferina nie jest jednak znane.
Za utworzenie Superligi wstępnie opowiedziały się już: Barcelona, Manchester United, Bayern Monachium, Juventus Turyn, AC Milan, a ostatnio do grupy dołączyło Paris Saint-Germain.