W dalszym ciagu trwa spór między Widzewem Łódź a Jagiellonią Białystok dotyczący Pawłowskiego. Polski Związek Piłki Nożnej postanowił jednak przesłać certyfikat utalentowanego piłkarza do hiszpańskiej federacji, co umożliwiło jego debiut w spotkaniu z wielką Barceloną. Pawłowski wybiegł w podstawowym składzie ekipy z La Rosaleda i przebywał na boisku ponad godzinę. W barwach Barcelony zabrakło natomiast kontuzjowanego Lionela Messiego.Brak argentyńskiego snajpera był widoczny w poczynaniach "Dumy Katalonii". Goście mieli optyczną przewagę, ale w decydujących momentach brakowało im precyzji lub też dobrze w bramce Malagi spisywał się Wilfredo Caballero. Tak było m.in. w 37. minucie, kiedy to Caballero świetnie obronił strzał głową z kilku metrów Alexisa Sancheza. W 43. minucie golkiper Malagi poradził sobie, choć na raty, z uderzeniem głową Gerarda Pique.Tuż przed końcem pierwszej części gry Caballero jednak się nie popisał przepuszczając niezbyt groźny strzał z dystansu Adriano.Malaga najlepszą okazję do zdobycia gola w pierwszej części spotkania miała w 29. minucie, kiedy wykonywała rzut wolny po faulu na Pawłowskim. Mocnym strzałem popisał się Vitorino Antunes, ale Victor Valdes nie dał się zaskoczyć.Po przerwie stroną przeważającą nadal byli goście. Malaga czekała na okazję do przeprowadzenia skutecznej kontry. W 58. minucie Pique trafił w poprzeczkę po dośrodkowaniu z wolnego Xaviego Hernandeza. Dziesięć minut później gospodarze wyprowadzili groźny kontratak. Roque Santa Cruz zagrał sprzed końcowej linii do Fabrice'a Olingi, a ten z 8 metrów trafił w słupek.Prowadzenie Barcelony mógł podwyższyć w 80. minucie Neymar, który spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych. Strzał Brazylijczyka z rzutu wolnego efektowną paradą odbił Caballero.W końcówce spotkania gospodarze mogli doprowadzić do wyrównania, ale Valdes jakimś cudem obronił "główkę" Seby Fernandeza, a dobitka Fernando Tissone okazała się nieskuteczna. W odpowiedzi Neymar stanął przed znakomitą szansą, ale w ostatniej chwili jego strzał został zablokowany przez jednego z obrońców.Wynik nie uległ już zmianie. Barcelona zainkasowała komplet punktów i prowadzi w tabeli Primera Division. Sevilla, która w pierwszym meczu 4. rundy kwalifikacji LE wygrała u siebie ze Śląskiem 4-1, nie zdołała powtórzyć takiego osiągnięcia w lidze. W niedzielę bezbramkowo zremisowała przed własną publicznością z Levante. Zespół z Andaluzji nie wygrał jeszcze w La Liga w tym sezonie. W pierwszej kolejce przegrał bowiem z Atletico Madryt 1-3. Zespół ze stolicy z kolei odniósł komplet zwycięstw w ekstraklasie. W drugiej kolejce wysoko 5-0 pokonał Rayo Vallecano, po dwóch golach Raula Garcii oraz trafieniach Brazylijczyka Diego Costy, Turka Ardy Turana i Portugalczyka Tiago. W poniedziałek inna ekipa z Madrytu - Real gra na wyjeździe z Grenada CF. Malaga - FC Barcelona 0-1 (0-1) Bramka: Adriano (44.) Wyniki, terminarz i tabela Primera Division