Sporą niespodzianką była nieobecność Ikera Casillasa w bramce "Królewskich". Od pierwszy minut Jose Mourinho postawił na zmiennika etatowego reprezentanta Hiszpanii, Antonio Adana. W pierwszej połowie stroną przeważającą byli goście z Madrytu. Dwie dobre okazje do zdobycia gola zmarnował jednak Cristiano Ronaldo, a po strzale Angela Di Marii piłkę z linii bramkowej wybił Ignacio Monreal. Po zmianie stron zaatakowali gospodarze i błyskawicznie wyszli na prowadzenie! W 49. minucie zza pola karnego przymierzył Isco i pokonał zmiennika Casillasa. Nieco ponad kwadrans później w zamieszaniu pod bramką Malagi leżący na murawie Karim Benzema trafił piłką w nogi Sergio Sancheza i szczęśliwie pokonał Wilfredo Caballero. Odpowiedź Malagi była piorunująca. W ciągu zaledwie czterech minut rezerwowy Roque Santa Cruz zdobył dwa gole i gospodarze prowadzili 3-1! "Królewscy" nie zamierzali jednak składać broni. W 82. minucie kontaktową bramkę zdobył Benzema. Obydwa zespoły stworzyły jeszcze kilka niezłych okazji, ale więcej bramek już nie padło. Po ciekawym spotkaniu Malaga wygrała z Realem 3-2. To ostatnia seria spotkań hiszpańskiej ekstraklasy. Kolejna kolejka zostanie rozegrana w pierwszym tygodniu stycznia. W sobotnie popołudnie prowadząca w tabeli Barcelona wygrała z Realem Valladolid 3-1 i ma już 16 punktów przewagi nad trzecim w tabeli Realem i dziewięć nad Atletico Madryt. Malaga CF - Real Madryt 3-2 (0-0) Bramki: 1-0 Isco (49.), 1-1 Sanchez (65. samobójcza), 2-1 Santa Cruz (72.), 3-1 Santa Cruz (76.), 3-2 Benzema (82.) Zobacz wyniki, strzelców bramek, tabelę i terminarz Primera Division