FC Barcelona po 90 minutach gry remisowała z Realem Madryt 1:1. Oba gole padły w pierwszej połowie. Najpierw, w 9. minucie samobójcze trafienie zaliczył Ronald Araujo. Tuż przed przerwą wyrównał Sergi Roberto. Magiczna asysta Roberta Lewandowskiego Na bramkę numer trzy musieliśmy czekać aż do doliczonego czasu gry. Wtedy to błysnął Robert Lewandowski, kapitalnie, piętą podając piłkę w kierunku Alejandro Balde. Ten wyłożył Franckowi Kessiemu, a Iworyjczyk nie zmarnował szansy - wpakował piłkę do siatki, dając tym samym drugie trafienie "Dumie Katalonii". Dzięki wygranej 2:1 FC Barcelona ma w tabeli nad Realem Madryt aż dwanaście punktów przewagi, co stawia ją w komfortowej sytuacji w kontekście walki o mistrzowski tytuł. Co sądzisz o tym podaniu Lewandowskiego? Podziel się swoimi emocjami na FB