Barcelona poniosła trzecią porażkę z rzędu w okresie przygotowawczym. W niedzielę "Duma Katalonii" przegrała z Fiorentiną 1-2. - Nie martwię się o wynik, ale o inne rzeczy - skomentował trener Barcy Luis Enrique.
W zespole Barcelony w dalszym ciągu nie ma największych gwiazd: Lionela Messiego, Neymara, Javiera Mascherano, Daniego Alvesa i Claudio Bravo.
Luis Enrique przyznał po spotkaniu z Fiorentiną, że przed jego zawodnikami jeszcze sporo pracy, zwłaszcza w obronie.
"Nie martwię się o wynik, ale o inne rzeczy. Musimy poprawić naszą skuteczność i naszą grę w defensywie. Pracujemy nad tym, ale to jeszcze za mało" - powiedział Enrique.
"Jeśli jesteśmy przygotowani na 100 procent, to nasza gra wygląda bardzo dobrze. W innym przypadku pojawiają się kłopoty. W niedzielnym pojedynku było wiele rzeczy, które mi się podobały. Stworzyliśmy sobie sporo sytuacji i momentami gra wyglądała bardzo dobrze. Musimy jednak poprawić pewne rzeczy" - podkreślił szkoleniowiec Barcelony.
W mediach pojawiły się informacje o tym, że Pedro przeniesie się z Barcelony do Manchesteru United. Luis Enrique zapytany o transfer 28-letniego zawodnika odpowiedział krótko: Nie mam informacji na ten temat.
W środę Barcelona zmierzy się w towarzyskim spotkaniu z AS Roma, a 11 sierpnia zagra z Sevillą o Superpuchar Europy.