Messi raczej nie chciał opuszczać Barcelony, ale kłopoty budżetowe klubu go do tego praktycznie zmusiły. We Francji niby w obecnych rozgrywkach spisuje się dobrze, ale ostatnio słabsze wyniki spowodowały, że fani PSG znowu go wygwizdali. Ponadto cały czas nie przedłużył umowy, która kończy się po sezonie. Tymczasem w poniedziałek Gerard Romero podał, że "Duma Katalonii" współpracuje z ważnymi sponsorami, którzy pozwoliliby jej ponownie podpisać kontrakt z Argentyńczykiem bez naruszania przepisów finansowego fair play. Inwestorzy mogą pomóc w umożliwieniu tego celu, zgadzając się na transakcje, w ramach których niska podstawowa pensja napastnika zostałyby uzupełniona o udział w zyskach komercyjnych, które pomaga generować. Messi jest legendą Barcelony, dla której strzelił 672 gole i pomógł zdobyć 10 tytułów mistrzowskich, a także cztery razy wygrać Ligę Mistrzów. O jego ewentualnym powrocie na Camp Nou wypowiadali się prezes Joan Laporta i trener Xavi. La Liga. Co z przyszłością Lionela Messiego? Ten ostatni ma nawet pomysł jak najlepiej sprzedać potencjał byłego kolegi z boiska. Widziałby go bowiem już nie jako napastnika, ale pomocnika podwieszonego pod atakującego. Biorąc pod uwagę, że Argentyńczyk ma 35 lat i w reprezentacji Argentyny oraz PSG często się cofa, by rozegrać piłkę, nie wydaje się to zbyt daleko idącym konceptem. Messi w tym sezonie rozegrał 33 mecze we wszystkich rozgrywkach, zdobywając 18 bramek i zaliczając 17 asyst. Natomiast Barcelona zdobyła pierwsze trofeum od dwóch lat (Superpuchar Hiszpanii), jest blisko wygrania La Liga i triumfu w Pucharze Króla, gdzie w półfinale jej rywalem jest Real Madryt. W pierwszym meczu na Santiago Bernabeu "Duma Katalonii" wygrała 1-0, rewanż 5 kwietnia na Camp Nou. Początek o 21.00. Transmisja w TVP Sport.