Jedenastka Leganés przed meczem zajmowała 20. miejsce w tabeli, zatem musiała zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 starć drużyna Getafe CF wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Roberto Rosales z jedenastki gości. Była to 23. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Kibice Getafe CF nie mogli już doczekać się wprowadzenia Ángela. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Jorge Molina. Posunięcie trenera było słuszne. Ángela strzelił dającego prowadzenie gola w 64. minucie spotkania. W 56. minucie arbiter przyznał kartkę Roque Mesie z Leganés. W 60. minucie Raúl García został zmieniony przez Kenedego. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Getafe CF w 64. minucie spotkania, gdy Ángel zdobył pierwszą bramkę. To już trzecie trafienie tego piłkarz w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Kenedy. W 67. minucie w drużynie Leganés doszło do zmiany. Martin Braithwaite wszedł za Sabina Merina. W następstwie utraty bramki trener Leganés postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Roque Mesę i na pole gry wprowadził napastnika Youssefa Ena-Nesyriego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 74. minucie Bustinza został zmieniony przez Óscara Rodrígueza, co miało wzmocnić jedenastkę Leganés. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jasona na Timora. Na 13 minut przed zakończeniem spotkania sędzia pokazał kartkę Kennethowi Omeruo, zawodnikowi Leganés. Zespół Leganés ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 84. minucie Ángel po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 2-0. Przy strzeleniu gola asystował Mauro Arambarri. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w doliczonej pierwszej minucie meczu, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Allanowi Nyomowi i Dimitriosowi Siovasowi. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-0. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Leganés pokazał cztery. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Leganés rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Real Club Deportivo Mallorca. Natomiast 27 października Sevilla Futbol Club będzie gościć drużynę Getafe CF.