Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka Eibaru plącze się na dole tabeli zajmując 19. miejsce, za to zespół Sevilla FC zajmując piątą pozycję w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 meczów jedenastka Eibaru wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo aż osiem razy. Sześć meczów zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to piłkarze Sevilla FC otworzyli wynik. W 11. minucie na listę strzelców wpisał się Lucas Ocampos. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Joan Jordán. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Arbilla z drużyny gospodarzy. Była to 19. minuta starcia. W 32. minucie za Takashiego Inuiego wszedł Gonzalo Escalante. Trzeba było trochę poczekać, aby Óliver Torres wywołał eksplozję radości wśród kibiców Sevilla FC, zdobywając kolejną bramkę w 33. minucie pojedynku. Bramka padła po podaniu Lucasa Ocampos. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 46. minucie Ramis został zmieniony przez Pabla De Blasisa, co miało wzmocnić jedenastkę Eibaru. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Daniela Carrica na Jules'a Koundégo w 61. minucie. W 49. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Sergia z Sevilla FC, a w 56. minucie Edu Expósita z drużyny przeciwnej. W 66. minucie gola kontaktowego strzelił z karnego Fabian Orellana. W 68. minucie w zespole Sevilla FC doszło do zmiany. Nemanja Gudelj wszedł za Joana Jordána. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Joan Jordán, zawodnik Sevilla FC. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Eibaru przyniosły efekt bramkowy. W 77. minucie Pedro León wyrównał wynik meczu. W następstwie utraty gola trener Sevilla FC postanowił zagrać agresywniej. W 79. minucie zmienił pomocnika Ólivera Torresa i na pole gry wprowadził napastnika Alejandra Poza. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Eibaru w 82. minucie spotkania, gdy Cote zdobył trzecią bramkę. Od 84. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 88. minucie w drużynie Eibaru doszło do zmiany. Sergio Álvarez wszedł za Pedro Leóna. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 3-2. Zawodnicy Eibaru dostali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy cztery. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Eibaru będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Real Club Celta de Vigo. Tego samego dnia Real Sociedad San Sebastián zagra z zespołem Sevilla FC na jego terenie.