Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Atletico w 30. minucie spotkania, gdy Koke strzelił pierwszego gola. Bramka padła po podaniu Rodriego Hernándeza. W 36. minucie za Maxime'a Gonalonsa wszedł Ibrahim Amadou. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Atletico. Drugą połowę zespół Sevilla FC rozpoczął w zmienionym składzie, za Simona Kjaera wszedł Aleix Vidal. Trener Atletico postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 57. minucie na plac gry wszedł Ángel Correa, a murawę opuścił Rodri Hernández. W 58. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Roque Mesę z Sevilla FC, a w 68. minucie Thomasa Parteya z drużyny przeciwnej. Jedenastka gospodarzy długo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to aż 40 minut, jednak zespół Sevilla FC doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Pablo Sarabia. To już dwunaste trafienie tego piłkarza w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Franco Vázquez. W 72. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Alvara Moratę z Atletico, a w 75. minucie Aleiksa Vidala z drużyny przeciwnej. Kibice Sevilla FC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Marka Roga. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Roque Mesa. W 78. minucie w drużynie Atletico doszło do zmiany. Thomas Lemar wszedł za Alvara Moratę. Od 81. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Atletico i dwie drużynie przeciwnej. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu pięć żółtych kartek, natomiast ich przeciwnicy cztery. Zespół Atletico w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Natomiast jedenastka gości wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Sevilla FC będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Athletic Bilbao. Tego samego dnia Levante UD będzie rywalem drużyny Atletico w meczu, który odbędzie się w Walencji.