Zobacz wyniki hiszpańskiej Primera Division Barcelona już przed tygodniem zapewniła sobie mistrzostwo Hiszpanii, więc trener Ernesto Valverde zdecydował się postawić w sobotnim ligowym meczu na zmienników, aby liderzy mogli odpocząć przed rewanżem z Liverpoolem w półfinale Ligi Mistrzów (wtorek godz. 21 w Liverpoolu). Zabrakło m.in. Lionela Messiego, Luisa Suareza, Ivana Rakitica, Sergio Busquetsa, Gerarda Pique, Jordiego Alby i bramkarza Marca-Andre ter Stegena. Gospodarze uhonorowali rywali robiąc szpaler, gdy mistrzowie wychodzili na murawę. Spotkanie fatalnie rozpoczęło się dla gwiazdy "Dumy Katalonii" - Ousmane Dembélé. Francuski napastnik doznał kontuzji mięśnia dwugłowego podczas jednego z pierwszych pojedynków biegowych i musiał opuścić boisko już w 6. minucie. Po chwili przed szansą stanął Maxi Gómez. Dostał kilkudziesięciometrowe podanie w pole karne, efektownie złożył się do strzału, ale huknął obok bramki. Po okresie dominacji faworytów, to "Celestes" przeszli do ataku. Gospodarze oddali pierwszy celny strzał w 28. minucie - bramkarza Barcy próbował zaskoczyć Okay Yokuslu, ale Jasper Cillessen pewnie obronił. Krótko po zmianie stron Nestor Araujo wpakował z bliska piłkę do bramki Barcelony, ale sędzia nie uznał gola po analizie VAR. Strzelał Gustavo Cabral, piłkę odbił Cillessen, a dobił ją Araujo, lecz był na spalonym. Na bramkę Barcy groźnie strzelał Sofiane Boufal, ale dwukrotnie spudłował. Prowadzenie gospodarzom dał Gomez w 67. minucie, gdy wykorzystał bardzo dobre podanie Ryada Boudebouza. Barcelona nie miała pomysłu, jak odwrócić losy meczu, a w 87. minucie sędzia podyktował rzut karny dla miejscowych za zagranie ręką jednego z graczy Barcy i Iago Aspas zamienił "jedenastkę" na drugiego gola, pieczętując sukces Celty Vigo. 12 maja drużyna Barcelony rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Getafe CF. Tego samego dnia Athletic Bilbao będzie gościć drużynę Celty Vigo. MZ