Drużyna Getafe CF bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała szóste miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 pojedynków zespół Getafe CF wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo cztery razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Między 12. a 35. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Getafe CF i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 56. minucie kartkę otrzymał Manu García z jedenastki gospodarzy. Trener Alavésu postanowił zagrać agresywniej. W 74. minucie zmienił pomocnika Olivera Burke'a i na pole gry wprowadził napastnika Paulina. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku kartkę dostał Laguardia, piłkarz gospodarzy. W 81. minucie za Pinę wszedł Camarasa. W 82. minucie kartkę obejrzał Rodrigo Ely z Alavésu. Na siedem minut przed zakończeniem meczu w drużynie Getafe CF doszło do zmiany. Hugo Duro wszedł za Jasona. W 89. minucie boisko opuścili piłkarze gospodarzy: Alberto Rodríguez, Borja Sainz, a na ich miejsce weszli Martín Aguirregabiria, Lucas Pérez. Chwilę później trener Getafe CF postanowił skorzystać ze swojego jokera. W drugiej minucie doliczonego czasu starcia na plac gry wszedł Amath Ndiaye, a murawę opuścił Cucurella. W siódmej minucie doliczonego czasu spotkania boisko opuścili piłkarze Getafe CF: Florent Poulolo, Fayçal Fajr, a na ich miejsce weszli Erick Cabaco, Mata. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Pomimo wyraźnej przewagi zespołu Getafe CF nie udało się pokonać przeciwników, pomimo tego że oddała ona cztery celne strzały. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu cztery żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy dwie. Obie jedenastki wymieniły po czterech zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższy czwartek zespół Getafe CF zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie Atletico Madryt. Tego samego dnia Real Betis Balompié będzie przeciwnikiem drużyny Alavésu w meczu, który odbędzie się w Sewilli.