Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 45 razy. Drużyna Sevilla FC wygrała aż 19 razy, zremisowała 16, a przegrała tylko 10. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Sevilla FC w 26. minucie spotkania, gdy Munir zdobył pierwszą bramkę. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. W zdobyciu bramki pomógł Pablo Sarabia. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Jesé z jedenastki gości. Była to 39. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Sevilla FC. Piłkarze Realu Betis B odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 55. minucie Giovani Lo Celso wyrównał wynik meczu. To już ósme trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystował Junior Firpo. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 59. minucie na listę strzelców wpisał się Pablo Sarabia. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Wissama Ben Yeddera. Jedenastka Realu Betis B ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 63. minucie zmusił do kapitulacji bramkarza Franco Vázquez. Asystę przy bramce zanotował Ever Banega. W 65. minucie arbiter wręczył kartkę Sergiowi z Sevilla FC. W 68. minucie Emerson został zastąpiony przez Sancheza Joaquina. A trener Sevilla FC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Quincy'ego Promesa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 15 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Munir. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Sevilla FC doszło do zmiany. Aleix Vidal wszedł za Franca Vázqueza. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Sevilla FC: Everowi Banedze w 70. i Jesusowi Navasowi w 73. minucie. Chwilę później trener Realu Betis B postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 74. minucie na plac gry wszedł Loren Morón, a murawę opuścił Jesé. W tej samej minucie Ever Banega został zmieniony przez Marka Roga, co miało wzmocnić jedenastkę Sevilla FC. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Sidneiego na Tello. W 81. minucie kartką został ukarany Daniel Carrico, zawodnik Sevilla FC. Piłkarze gości odpowiedzieli strzeleniem gola. Na osiem minut przed zakończeniem meczu wynik ustalił Tello. Od 83. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Sevilla FC oraz dwie drużynie przeciwnej. Drużynie Realu Betis B zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Sevilla FC. Jedenastka Sevilla FC zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Sędzia pokazał sześć żółtych kartek zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Realu Betis B przyznał trzy. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 21 kwietnia drużyna Sevilla FC zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Getafe Club de Fútbol. Tego samego dnia Valencia Club de Futbol zagra z drużyną Realu Betis B na jej terenie.