Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Alavésu znajduje się na dole tabeli zajmując 14. pozycję, za to zespół Sevilla FC zajmując trzecie miejsce w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 17 razy. Jedenastka Sevilla FC wygrała aż dziewięć razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko cztery. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 48. minucie arbiter przyznał kartkę Reguilónowi z Sevilla FC. W 51. minucie Joan Jordán został zastąpiony przez Franca Vázqueza. W tej samej minucie w drużynie Sevilla FC doszło do zmiany. Suso wszedł za Nolitę. A kibice Alavésu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Pere'a Ponsa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 13 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Oliver Burke. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić dającą prowadzenie bramkę. W 58. minucie w drużynie Alavésu doszło do zmiany. Luis Rioja wszedł za Ljubomira Fejsę. W 64. minucie kartką został ukarany Laguardia, piłkarz Alavésu. Tymczasem zawodnicy Alavésu nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy bramkę zdobył Joselu. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. W 77. minucie na listę strzelców wpisał się Lucas Ocampos. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Chwilę później trener Sevilla FC postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 78. minucie zastąpił zmęczonego Luuka de Jonga. Na boisko wszedł Youssef En-Nesyri, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Na dziewięć minut przed zakończeniem spotkania arbiter pokazał kartkę Francowi Vázquezowi z zespołu gospodarzy. W 87. minucie w drużynie Alavésu doszło do zmiany. Borja Sainz wszedł za Martína Aguirregabirię. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-1. Przewaga jedenastki Sevilla FC w posiadaniu piłki była ogromna (72 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużynie nie udało się wygrać meczu. Piłkarze Sevilla FC obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek zespół Alavésu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie SD Eibar. Natomiast 9 lutego Real Club Celta de Vigo będzie gościć zespół Sevilla FC.