Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół RCD Mallorca znajduje się na dole tabeli zajmując 18. miejsce, za to drużyna Valencia CF zajmując szóstą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 33 razy. Zespół Valencia CF wygrał aż 17 razy, zremisował osiem, a przegrał tylko osiem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W szóstej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania arbiter ukarał żółtą kartką Daniego Pareję, piłkarza gości. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W siódmej minucie Raillo dał prowadzenie swojemu zespołowi. Asystę zanotował Salva Sevilla. W 12. minucie żółtą kartkę otrzymał Francis Coquelin z Valencia CF. Drużyna Valencia CF ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 22. minucie celnym strzałem popisał się Ante Budimir. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę przy golu zanotował Dani Rodríguez. W 38. minucie żółtą kartkę dostał Raillo, piłkarz RCD Mallorca. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników RCD Mallorca w 41. minucie spotkania, gdy Ante Budimir zdobył trzecią bramkę. Przy strzeleniu gola po raz kolejny pomagał Salva Sevilla. W 44. minucie za Denisa Czeryszewa wszedł Ferrán Torres. W 51. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Dani Parejo osłabiając drużynę Valencia CF. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w szóstej minucie. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom RCD Mallorca: Salvie Sevilli w 55. i Manolowi Reinie w 60. minucie. Trener Valencia CF wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Lee Kang-Ina. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Kevin Gameiro. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić pierwszą bramkę. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 79. minucie wynik na 4-0 podwyższył Dani Rodríguez. Bramka padła po podaniu Ante Budimira. Chwilę później trener RCD Mallorca postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 80. minucie na plac gry wszedł Takefusa Kubo, a murawę opuścił Júnior Lago. Na dziewięć minut przed zakończeniem meczu arbiter przyznał żółtą kartkę Takefusie Kubie z drużyny gospodarzy. Mimo że zespół gości nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 89 ataków oddał tylko dwa celne strzały, to w końcu strzelił długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W 82. minucie na listę strzelców wpisał się Ferrán Torres. Asystę przy bramce zaliczył Daniel Wass. Na trzy minuty przed zakończeniem starcia żółtą kartką został ukarany Ferrán Torres, zawodnik gości. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 4-1. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy w pierwszej połowie, natomiast w drugiej trzy. Zawodnicy drużyny przeciwnej obejrzeli w pierwszej połowie dwie żółte kartki, a w drugiej jedną żółtą oraz jedną czerwoną. Drużyna RCD Mallorca w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości wymienił dwóch zawodników. Już w najbliższą sobotę drużyna Valencia CF rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Barcelona. Natomiast 26 stycznia Real Sociedad San Sebastián będzie rywalem zespołu RCD Mallorca w meczu, który odbędzie się w San Sebastianie.