Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Celta Vigo przebywa na dole tabeli zajmując 17. pozycję, za to zespół Realu Sociedad zajmując czwarte miejsce w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 49 starć drużyna Celta Vigo wygrała 16 razy i zanotowała 15 porażek oraz 18 remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Celta Vigo: Hugonowi Mallo w 56. i Pape'owi Diopowi w 60. minucie. W tej samej minucie Nestor Araujo został zastąpiony przez Jorge Sáenza. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Pape Diop z Celta Vigo i musiał opuścić boisko. Pierwszą żółtą kartkę dostał on w 60. minucie. W 69. minucie w zespole Celta Vigo doszło do zmiany. Fran Beltrán wszedł za Denisa Suareza. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy sędzia przyznał żółtą kartkę Zubeldíi z drużyny gości. Kibice Realu Sociedad nie mogli już doczekać się wprowadzenia Alexandra Isaka. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Willian José. Posunięcie trenera było słuszne. Alexandra Isaka strzelił zwycięskiego gola w 82. minucie spotkania. W 77. minucie żółtą kartkę dostał Iago Aspas, zawodnik gospodarzy. Wysiłki podejmowane przez zespół Realu Sociedad w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 82. minucie Alexander Isak dał prowadzenie swojej drużynie. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Martin Ødegaard. W następstwie utraty gola trener Celta Vigo postanowił zagrać agresywniej. W 84. minucie zmienił pomocnika Stanislava Lobotkę i na pole gry wprowadził napastnika Gabriela Fernándeza, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 87. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Mikela Oyarzabala z Realu Sociedad, a w trzeciej minucie doliczonego czasu starcia Jorge Sáenza z drużyny przeciwnej. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter pokazał cztery żółte kartki oraz jedną czerwoną piłkarzom Celta Vigo, a zawodnikom gości przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna Realu Sociedad będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Levante UD. Tego samego dnia Real Betis Balompié będzie rywalem zespołu Celta Vigo w meczu, który odbędzie się w Sewilli.