Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 meczów drużyna Leganés wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Od 17. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Osasuny. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 65. minucie sędzia przyznał żółtą kartkę Moncayoli z zespołu gości. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Leganés doszło do zmiany. Recio wszedł za Erasa. W 70. minucie za Roberta Ibáñeza wszedł Cardona. W 73. minucie żółtą kartką został ukarany Recio, zawodnik Leganés. Wysiłki podejmowane przez zespół Osasuny w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 75. minucie Luis Ávila dał prowadzenie swojej drużynie. Asystę zanotował Roberto Torres. Na 13 minut przed zakończeniem starcia w zespole Leganés doszło do zmiany. Marc Navarro wszedł za Bustinzę. W następstwie utraty gola trener Leganés postanowił zagrać agresywniej. W 77. minucie zmienił obrońcę Roberta Rosalesa i na pole gry wprowadził napastnika José Arnáiza. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 83. minucie w drużynie Osasuny doszło do zmiany. Luis Perea wszedł za Luisa Ávilę. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry za czerwoną kartkę zszedł z boiska Óscar Rodríguez osłabiając tym samym zespół Leganés. Chwilę później trener Osasuny postanowił bronić wyniku. W czwartej minucie doliczonego czasu spotkania postawił na defensywę. Za pomocnika Darka Brašanaca wszedł Lillo, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Osasuny utrzymać prowadzenie. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia wręczył jedną żółtą kartkę oraz jedną czerwoną piłkarzom Leganés, natomiast zawodnikom gości pokazał cztery żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Osasuny zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie SD Eibar. Natomiast 25 sierpnia Atletico Madryt zagra z drużyną Leganés na jej terenie.