Transfer Marcosa Alonso to o tyle zaskakujący ruch, że lewą defensywę Barcy zabezpieczają Alejandro Balde i Jordi Alba. FC Barcelona uznała jednak, że przyda jej się doświadczenie 31-letniego Hiszpana. Sześć lat temu Chelsea wyłożyła za Alonso 23 mln euro, by sprowadzić go z Florencji. Teraz jednak Marcos wypadł ze składu, Thomas Tuchel woli stawiać na młodszego o siedem lat Marca Cucurellę, sprowadzonego z Brighton&Hove Albion. Cucurella jeszcze dwa lata temu był w Barcy, ale został sprzedany, za 11,8 mln euro, do Getafe. Dziś przed południem agenci Cucurelli mieli spotkanie, w Ciutat Esportiva, z dyrektorem sportowym Barcy Mateu Alemany’ym. Wedle hiszpańskich źródeł, warunki kontaktu Alonso są już uzgodnione. Barcelona przestrzegała piłkarzy przed mafią! Aubameynag się wyłamał!