8 maja jak co roku odbyła się gala Laureus World Sports Awards. Rozdanie nagród sprowadziło do Paryża gwiazdy sportu, w tym Roberta Lewandowskiego i Lionela Messiego. Obecny i były piłkarz Barcelony rozmawiali ze sobą przed dłuższą chwilę, a ich konwersacji przysłuchiwała się żona Argentyńczyka, Antonella Roccuzzo. Polski napastnik zdradził jeden szczegół z pogawędki z Argentyńczykiem. - Kiedy rozmawiałem z nim o Barcelonie, widziałem w jego oczach, ile znaczy dla niego ten klub i to miasto - powiedział krótko w wywiadzie z telewizją TV3 (cytat za "Mundo Deportivo"). To może być ważna wypowiedź w kontekście wciąż niejasnej przyszłości "La Pulgi". Jego kontrakt z Paris Saint-Germain wygasa 30 czerwca i nie zostanie przedłużony. W przyszłym sezonie mistrz świata z katarskiego mundialu mógłby grać w Arabii Saudyjskiej czy właśnie znowu w "Blaugranie". Glik i Krychowiak wrócą do kadry? PZPN już rozesłał powołania Santosa Robert Lewandowski: "W Barcelonie wszystko było dla mnie nowe" "Lewy" zabrał także głos na temat swojej adaptacji w stolicy Katalonii. - Dla mnie wszystko było nowe. Musiałem zrozumieć wiele rzeczy. Dlatego Xavi zawsze mówi mi wiele rzeczy o klubie i zawodnikach, co ułatwiło mi pracę, zwłaszcza na początku. Podczas celebracji mistrzostwa Hiszpanii zrozumiałem, co oznacza dla kibiców wygranie ligi. Dla mnie to było bardzo wyjątkowe, niesamowite uczucie. Wszystko, co zobaczyłem, było bardzo ekscytujące - przyznał. Został także zapytany o Joshuę Kimmicha, którego wspomniany dziennik w ostatnim czasie łączył z Barceloną. Lewandowski grał z nim w Bayernie Monachium w latach 2015-22. - To niesamowity zawodnik i niesamowita osoba. Nie chcę mówić o nim zbyt wiele, ponieważ jest w Bayernie Monachium, ale znam go bardzo dobrze od lat i mogę powiedzieć o nim tylko pozytywne rzeczy o nim jako graczu i człowieku - zakończył. Klub Ekstraklasy na sprzedaż. Niewygórowana cena? 35-latek zakończy swój pierwszy sezon na Półwyspie Iberyjskim ze zdobytym mistrzostwem i krajowym Superpucharem. W 44 meczach strzelił 33 gole, w tym 22 z nich w Primera Division. Wygląda na to, że wygra ligową klasyfikację strzelców i otrzyma Trofeo Pichichi. Jego główny konkurent, Karim Benzema ma na koncie 18 trafień.