Mistrzowie Hiszpanii byli faworytem do zwycięstwa w potyczce z 19. ekipą La Liga, choć patrząc na ich ostatnie mecze, to można się było jednak obawiać o wynik. Barcelona nie potrafi bowiem pokonać Granady w lidze od trzech lat i ta seria została podtrzymana. Prowadzenie dla gospodarzy uzyskał Lamine Yamal, ale potem do wyrównania jeszcze przed przerwą doprowadził Ricard Sanchez. Chwilę wcześniej świetną okazję na podwyższenie wyniku miał "Lewy". Uderzenie Polaka z pola karnego wybronił jednak stojący na linii bramkowej Martin Hongla. "Mieliśmy wiele momentów na dokończenie meczu, gdyby było 2-0, wszystko by się zmieniło" - ocenił trener Xavi. Po zmianie stron 35-letni napastnik miał kolejną okazję, ale tym razem nie trafił w bramkę. W końcu jednak udało się mu się strzelić gola, kiedy wykorzystał zgranie Ilkaya Gündogana w 63. minucie. W tym momencie dawało to remis, ponieważ wcześniej do siatki trafił wypożyczony z Manchesteru United Facundo Pellistri. W 66. minucie Granada znowu wyszła na prowadzenie, po "główce" Ignasiego Miquela, a wynik spotkania ustalił Yamal, strzelając swojego drugiego gola. Występ Lewandowskiego najlepiej chyba skomentował dziennik "Mundo Deportivo". Napisał bowiem o "pyrrusowej" postawie. FC Barcelona. Lewandowski dobrze z nim współpracuje Inny dziennik z Katalonii - "Sport" - wystawił mu notę "6", jedną z wyższych w zespole. Lepszą otrzymał tylko Yamal, a takie same Pedri i Gündogan. Tak podsumowano wystąp "Lewego". "Był bliski otwarcia wyniku po świetnym podaniu od Lamine'a, ale nieznacznie chybił. Jego koledzy z drużyny go szukali, ale Polak w pierwszej połowie nie potrafił przedostać się pod bramkę, Hongla na linii obronił jego uderzenie. W drugiej połowie nie popełnił błędu i strzelił gola na 2-2" - napisano. Natomiast "Marca" przyznała Lewandowskiemu notę "5" jak trzem innym graczom. Lepsi byli znowu tylko: Yamal, Pedri i Gündogan. "Wykazał się dużą mobilnością w poszukiwaniu piłki. Najważniejszym wydarzeniem było jego dobre zrozumienie z Ilkayem Gündoganem. W 63. minucie wykorzystał asystę Niemca" - ocenił madrycki dziennik. Polak w niedzielę zaliczył drugie trafienie z rzędu w La Liga, czego nie potrafił dokonać od września ubiegłego roku. Po dwóch miesiącach odczarował też Stadion Olimpijski. W następnej kolejce Barcelona zagra na wyjeździe z Celtą Vigo. Mecz odbędzie się 17 lutego o 18.30.