Sasza Sredanović jest psycholożką, która wprawdzie pochodzi z Bałkanów, ale od dłuższego czasu pracuje w Hiszpanii. Najpierw współpracowała z Athletikiem Bilbao, a potem z Betisem Sewilla. I to właśnie z tego ostatniego klubu wykupiła ją Barcelona. - Dokładnie tak, jak wykupuje się zawodników - wyjaśniała Sredanović w rozmowie z serbskim portalem Mondo.rs. Ponoć na jej ściągnięcie nalegał sam szkoleniowiec FC Barcelony Xavi Hernandez. Jak doszło do tego "transferu"? - Po jednym z meczów Betisu z Barceloną Xavi podał rękę trenerowi Manuelowi Pellegriniemu, następnie mnie i powiedział: "brawo, prawdziwy z pani master-mind". Uśmiechnęłam się i przyznałam, że to zaszczyt usłyszeć to od kogoś takiego, jak on - wspomina psycholożka. Barcelona. Będzie pracować też z Robertem Lewandowskim? Uważa osobiście, że to właśnie opinia Xaviego miała duże znaczenie przy jej "transferze" do Barcelony. Ma tam pracować również z pierwszą drużyną, ale formalnie będzie zatrudniona przy akademii, by współpracować też z trenerami z La Masii. Jak przyznaje, Barcelona w ostatnich latach przeżywała spore fluktuacje formy. - Dlatego trzeba im pewnego balansu, równowagi i psychologicznej podpory - zaznacza Sredanović w rozmowie z Mondo.rs. Jeżeli Robert Lewandowski trafi ostatecznie do Barcelony tego lata, najpewniej też będzie miał okazję do współpracy z psycholożką, którą serbskie portale określały "tajną bronią" Betisu. Jedna z dewiz Sredanović brzmi: "Sukces w futbolu zależy od głowy". Rozwija tę myśl na swoim Instagramie. "Musisz wierzyć, że jesteś najlepszy, a potem postarać się i napracować się, by naprawdę tak było" - pisze. Czytaj także: Lewandowski przejdzie do Barcelony? Hiszpańskie media nie mają wątpliwości