FC Barcelona nie wykorzystała potknięcia swoich największych rywali z Realu Madryt, którzy ulegli ostatnio 2-4 Gironie i sama nie zdołała zwyciężyć w spotkaniu ze zdecydowanie niżej notowanym Rayo Vallecano. Do 83. minuty zespół ze stolicy Hiszpanii wygrywał 2-0 - potem jednak błysnęła jeszcze dla "Dumy Katalonii" pewna iskierka nadziei. Bramkę kontaktową zdobył Robert Lewandowski, który w ten sposób zakończył budzącą spory niepokój w Barcelonie serię czterech spotkań bez trafienia. Na doprowadzenie do wyrównania zabrakło jednak podopiecznym Xaviego Hernandeza czasu - a to oznaczało nie tylko utratę ligowych punktów, ale i utratę marzeń o... pewnym rekordzie. FC Barcelona nie wyrówna rekordu. Rayo brutalnie zweryfikowało sytuację Jak bowiem zwrócił uwagę "As", nawet jeśli "Barca" zaliczy genialną serię i wygra wszystkie pozostałe spotkania Primera Division w bieżącym sezonie, to będzie ona mogła liczyć w całościowym, rocznym rozrachunku "jedynie" na zapisanie na swoim koncie łącznie 97 punktów. To zaś oznacza, że zabraknie jej trzech pkt do wyrównania historycznego rezultatu. Najwięcej oczek w dziejach hiszpańskiej ekstraklasy, po 100, zdobyły swego czasu... Barcelona i Real. "Blaugrana" dokonała tego w sezonie 2012/2013 za czasów Tito Villanovy, "Królewscy" dokładnie rok wcześniej za kadencji Jose Mourinho. Na dosięgnięcie, albo i przebicie tej granicy będziemy musieli więc trochę poczekać... Barcelona wylądowała na szarym końcu. Przyczynił się Lewandowski FC Barcelona ma jeszcze jeden cel. Wszystkie oczy na ter Stegena Warto jednak nadmienić, że ekipa z Camp Nou wciąż liczy na inny rekord - defensywny. Doskonała dyspozycja golkipera Marca-Andre ter Stegena sprawiła bowiem, że w 31 kolejkach "Duma Katalonii" straciła zaledwie 11 goli, a więc może ścigać się nie tylko z najlepszym wynikiem krajowym, ale i... europejskim. Jeśli mowa o Primera Division, to pod tym względem najlepiej poradziły sobie jak dotychczas dwie ekipy: Deportivo La Coruna (w sezonie 93/94) oraz Atletico Madryt (15/16), które straciły zaledwie 18 bramek. Na poziomie europejskim najbardziej wyśrubowany rezultat uzyskała Chelsea w kampanii 2004/2005 (15). Wszystko w rękach FCB...