Lewandowski jest liderem klasyfikacji strzelców La Ligi. Ma na koncie 10 goli. Polak miał świetny początek. W siedmiu ligowych meczach zdobył 9 bramek. W dwóch ostatnich spotkaniach nie trafił do siatki. Szybko jednak przełamał złą passę. W 31. minucie otworzył wynik meczu z Villarrealem. Polak świetnie zachował się w polu karnym. Dostał piłkę z lewej strony, od Jordiego Alby. Dwóch rywali próbowało powstrzymać go wślizgiem, ale jednym ruchem ciała ich zgubił i ze spokojem pokonał bramkarza. Na tym jednak nie poprzestał. Cztery minuty później strzelił drugiego gola.