FC Barcelona oczywiście będzie faworytem meczu w Kadyksie, ale to nie znaczy, że komplet punktów zdobędzie łatwo. Tym bardziej że kilku kluczowych zawodników nie wyjdzie tego wieczoru na murawę od pierwszej minuty. Wiadomo również, że kilku z nich nie wystąpi w tym spotkaniu w ogóle. Xavi Hernandez tego dnia stanął przed nie lada wyzwaniem przygotowania wyjściowej jedenastki bez Roberta Lewandowskiego i Joao Cancelo. Obaj są zawieszeni za żółte kartki, a plusem tej sytuacji jest fakt, że na spotkanie z Realem Madryt, które zostanie rozegrane w następnej kolejce, Polak i Portugalczyk będą już "wykartkowani" i bardziej zregenerowani. Xavi musiał eksperymentować. Barcelona zagra w niecodziennym składzie Kataloński szkoleniowiec z tego samego powodu nie mógł skorzystać z usług Inigo Martineza. Alejandro Balde i Gavi natomiast borykają się z urazami - drugi z wymienionych w tym sezonie już najpewniej nie zagra, ponieważ zerwał więzadło krzyżowe na jednym ze zgrupowań reprezentacji Hiszpanii. Szczególnie "niecodziennie" wygląda formacja defensywna FC Barcelona. Od pierwszej minuty zagra dwóch juniorów - Hector Fort i Pau Cubarsi. Na lewej stronie defensywy zagra natomiast zawodnik, który nie cieszy się zbyt dużym zaufaniem wśród kibiców i, delikatnie mówiąc, nie jest pierwszym wyborem Xaviego - mowa o Marcosie Alonso. W środku pola również nie wystąpi na "galowo". Sergi Roberto, który we wtorek na pewno nie zagra w meczu Ligi Mistrzów z PSG znalazł się w podstawowym składzie. Obok niego biegać będą Oriol Romeu i kolejny młody wychowanek La Masii, Fermin Lopez. Teoretycznie najmocniej wygląda formacja ofensywna. Joao Felix i Ferran Torres to piłkarze, którzy grają na odpowiednio wysokim poziomie, aby móc dać zwycięstwo swojej drużynie. To właśnie oni będą dostarczać piłki Vitorowi Roque, który tego wieczoru zastąpi Roberta Lewandowskiego. Skład FC Barcelona na mecz z Cadiz FC ter Stegen; Fort, Cubarsi, Christensen, Alonso; Romeu, Roberto, Fermin; Torres, Felix, Roque