Przed dziesięcioma dniami Robert Lewandowski odebrał Trofeo Pichichi. To prestiżowa nagroda dla najlepszego strzelca La Liga. Polak po snajperskie berło sięgnął już w pierwszym sezonie gry na Półwyspie Iberyjskim. Statuetkę odebrał na gali dziennika "Marca". Zaraz potem zaskoczył wszystkich, gdy przed kamerą zaczął udzielać wywiadu w języku hiszpańskim. Mówił płynnie, konwersacja nie sprawiała mu większego problemu. Lewandowski w centrum uwagi przed hitem. "Nie ma nikogo takiego jak on" - Bardzo dziękuję wszystkim za wsparcie. Chciałbym wyrazić wdzięczność mojej rodzinie, drużynie, trenerowi oraz sztabowi szkoleniowemu. Ważna była dla mnie szybka adaptacja w ekipie. Koledzy z zespołu pomagali mi od początku w bardzo wielu sprawach. Jestem szczęśliwy ze zdobycia mistrzostwa, Superpucharu i Trofeo Pichichi - powiedział "Lewy". "Lewy" preferuje hiszpański. W klubie od początku postawił sprawę jasno Kapitan reprezentacji Polski mówi biegle po niemiecku i po angielsku. Hiszpański to dla niego zupełnie nowa przygoda językowa. Czyni jednak na tym polu szybkie postępy. - Wiele osób w klubie chciało ze mną rozmawiać albo po angielsku, albo po niemiecku, nawet jeśli ten ich angielski nie był na najwyższym poziomie. Oni chcieli się uczyć, więc ja musiałem powiedzieć: "Nie, sorry, ale dla mnie ważniejszy jest teraz hiszpański". I zacząłem odpowiadać po hiszpańsku - zdradza Lewandowski w rozmowie z Eleven Sports. Co za słowa Xaviego o Robercie Lewandowskim tuż przed hitem. Wskazał na jedno - Przez pierwsze miesiące przyłożyłem się do nauki mocniej, później uczyłem się już sam. Łapałem nowe słówka. Wiadomo, że jeszcze potrzebuję trochę czasu. Ale gdzie nie pójdę, to próbuję się dogadać. Popełniam jeszcze błędy, brakuje czasem słowa, to normalne - dodał 35-letni napastnik. W bieżącym sezonie Polak ponownie jest najskuteczniejszym strzelcem "Blaugrany". Ma na koncie siedem bramek w La Liga. Do liderującego Jude'a Bellinghama z Realu Madryt traci trzy trafienia. W niedzielny wieczór FC Barcelona w boju o ligowe punkty zmierzy się z Atletico Madryt. Początek spotkania o godz. 21:00. Relację live z hitu kolejki znajdziesz TUTAJ.