Po rozgromieniu 6:0 Inter Miami oraz pokonaniu odwiecznego rywala z Madrytu (1:0 z Realem), nadszedł czas na trzecie spotkanie Barcelony podczas amerykańskiego tournée. W nim Katalończycy mierzyli się z najbardziej utytułowanym z włoskich zespołów - turyńskim Juventusem. Spotkanie to miało dwóch głównych bohaterów - po stronie Barcelony był to Ousmane Dembele, natomiast u Włochów Moise Kean. Ten pierwszy, piłkę do bramki Wojciecha Szczęsnego skierował w 34. minucie meczu. Nic dziwnego, że Robert Lewandowski zareagował w wyżej ukazany sposób - francuski skrzydłowy popisał się genialną akcją indywidualną podczas której prawą stroną minął kolejno Juana Cuadrado, Alexa Sandro oraz próbującego asekurować kolegów Nicolo Rovellę, a następnie zanotował debiutanckie trafienie tego spotkania. Więcej na polsatsport.pl - kliknij TUTAJ! Mateusz Stefanik