Robert Lewandowski już od wielu lat jest jednym z najważniejszych piłkarzy na europejskiej scenie. Niestety, ale zawodnik FC Barcelony nie ma za sobą zbyt udanego okresu, a jego statystyki strzeleckie już nie są tak imponujące, jak za czasów jego gry w Bayernie Monachium. Choć początkowo Polak świetnie odnalazł się w stolicy Katalonii, to jednak w bieżących rozrywkach, zarówno on sam, jak i jego klub mocno zawodzą swoich oddanych fanów. "Duma Katalonii" nie może ustabilizować swojej formy, a remisy z niżej notowanymi Granadą, czy też Rayo Vallecano świadczą o tym, że mają problemy z grą w roli faworyta. Podobnie było na arenie europejskiej, gdzie ulegli z Szachtarem Donieck i mocno skomplikowali swoją sytuację w grupie. Nie ulega wątpliwości, że aktualnie Robert Lewandowski jest jedną z największych gwiazd w drużynie Xaviego. Polak nie tylko jest najlepszych strzelcem, ale potrafi również wspomóc swoich kolegów w kreacji, stanowiąc o sile zespołu. Jak wiadomo, na najgłośniejszych nazwiskach spoczywa jednak spora odpowiedzialność za wyniki, a tych w stolicy Katalonii w ostatnich tygodniach po prostu nie ma. Taki stan rzeczy tylko potęguje irytacje tamtejszych fanów. Jak wiadomo, Polak zawitał na Camp Nou tuż po erze wielkiego Leo Messiego, który bez cienia wątpliwości jest największą legendą Blaugrany. Argentyńczyk nie był w stanie dogadać się z klubem w sprawach finansowych, dlatego kilka lat temu opuścił słoneczną Hiszpanię i zasilił szeregi PSG. Z perspektywy czasu ten ruch był niekorzystny zarówno dla Barcy, jak i samego zawodnika. Świeżo upieczony zdobywca Złotej Piłki w Paryżu nie mógł odnaleźć optymalnej formy, a jego adaptacji w nowym otoczeniu nie sprzyjali również fanatyczni kibice, którzy oczekiwali od niego wybitnego poświęcenia, a także triumfów na arenie europejskiej. Wielka sensacja, a teraz to. Ogromna burza wokół Roberta Lewandowskiego Nie jest tajemnicą, że Barcelona jest na mapie piłkarskiego świata bardzo głośnym rynkiem. Kibice żyją tym klubem, na każdym kroku przypominając o swojej przynależności klubowej. To właśnie dlatego w stolicy Katalonii potrzebowali wielkiej gwiazdy, która nie tylko da jakość czysto piłkarską, ale również będzie w stanie zapełnić trybuny Camp Nou. Robert Lewandowski wciąż uwielbiany przez kibiców Barcelony. Wyjątkowe osiągnięcie W 2022 roku szeregi klubu zasilił Robert Lewandowski i był to sportowy i marketingowy strzał w dziesiątkę. Polak oprócz solidnych liczb zaczął również generować niebagatelne przychody, które zasilały klubową kasę. Oprócz wyprzedawania biletów "Duma Katalonii" pomnażała zyski ze sprzedaży gadżetów, a także koszulek z jego nazwiskiem. Jak informuje dziennikarz TVP Sport, Jakub Kłyszejko, nawet pomimo fatalnego sezonu kibice Blaugrany nie przestali kochać "Lewego". W dalszym ciągu jest on "gorącym" nazwiskiem, które rozpala wyobraźnie hiszpańskich fanów. Bayern powalczy z Barceloną o wielki talent. Szykuje się hitowy transfer - Sprzedajemy najwięcej koszulek Roberta Lewandowskiego. Na drugim miejscu jest Pedri, a na trzecim Gavi - podkreślił w rozmowie z TVP Sport jeden z pracowników klubowego sklepu. Oznacza to, że od odejścia Leo Messiego to właśnie 35-letni napastnik jest niekwestionowanym numerem jeden, jeśli chodzi o sprzedaż koszulek z nazwiskiem. Dodał również, że wraz z "eksplozją" popularności Lamine Yamala, koszulki z jego nazwiskiem również sprzedają się bardzo często. Wychowanek klubu zawsze generuje spory dochód, w głównej mierze przez fakt, że kibice mocniej utożsamiają się z jego osobą. Warto podkreślić, że za koszulkę meczową polskiego napastnika trzeba zapłacić od 120 do 130 euro. Cena jest uzależniona od rodzaju wersji, którą kibic chce nabyć.