Barcelona bardzo dobrze rozpoczęła zgrupowanie w Stanach Zjednoczonych, najpierw pokonując 6-0 Inter Miami, a w sobotę wygrywając 1-0 z Realem Madryt. W tym drugim spotkaniu pierwszy raz w koszulce Blaugrany zaprezentował się Robert Lewandowski, który na boisku spędził 45 minut. Jedynego gola z kolei zdobył kolejny z letnich transferów, Raphinha. Laporta po meczu z Realem udzielił wywiadu telewizji ESPN, gdzie był pytany o kolejne cele transferowe, pojawił się także temat powrotu Leo Messiego. Prezydent klubu wprost stwierdził, jakie ma w tym temacie plany. Joan Laporta: Messi zasługuje na lepsze zakończenie - Nie wierzę, że rozdział Messiego w Barcelonie jest zamknięty. Myślę, że naszym obowiązkiem jest zapewnienie, by został on wciąż otwarty. Nie możemy go zamknąć, bo on zasługuje na lepsze zakończenie tej historii niż to, co widzieliśmy - stwierdził szef Dumy Katalonii. Messiego łączy z PSG jeszcze roczny kontrakt, z opcją jego przedłużenia do 2024 roku. Jego sprowadzenie będzie więc na pewno ciężkim logistycznie zadaniem, Laporta uważa jednak, że jest to piłkarzowi po prostu winny. - Czy uważam, że jestem mu dłużny? Tak. Moralnie, jako prezydent klubu, myślę, że zrobiłem to, co powinienem. Jednak osobiście, również jako prezydent klubu, uważam, że jestem mu to po prostu winny - dodał szef Barcelony.