Odkąd pojawiły się pierwsze spekulacje na temat ewentualnego powrotu Leo Messiego do Barcelony, kibice klubu z Katalonii szybko zaczęli entuzjastycznie wyrażać swoje poparcie dla tego pomysłu. Podczas kwietniowego El Clasico na Camp Nou, fani w dziesiątej minucie zaczęli skandować jego nazwisko. Podobnie było również w przypadku spotkania z Gironą, a sam szkoleniowiec lidera tabeli La Liga - Xavi Hernandez nie ukrywał, że możliwość jego powrotu wzbudza dużą ekscytację. "Leo generuje nadzieję. Fani wykrzykiwali jego imię dwa mecze z rzędu. Zobaczymy, do czego to doprowadzi. My jesteśmy skupieni na tym sezonie, musimy wygrać ligę" - mówił wówczas. Laporta bez wahania odpowiedział na pytanie kibica W minioną niedzielę FC Barcelona zaledwie bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z Getafe, przedłużając swoją serię bez gola do dwóch ligowych spotkań, ale okazuje się, że fani "Blaugrany" mogą mieć pewne powody do optymizmu. Wszystko przez obecność na trybunach prezesa "Dumy Katalonii" Joana Laporty, który robiąc sobie zdjęcia z fanami, dał pewną wskazówkę w kontekście powrotu Leo Messiego. Kiedy jeden z kibiców zapytał wprost, czy Argentyńczyk znów zagra na Camp Nou, Laporta bez wahania przytaknął z wymownym uśmiechem na twarzy. Jest niemal przesądzone, że dwuletnia przygoda argentyńskiego mistrza świata z Paris Saint-Germain latem dobiegnie końca. Messi wciąż nie przedłużył wygasającej z końcem czerwca umowy, a jego relacje zarówno z klubem, jak i kibicami są określane jako delikatnie mówiąc nie najlepsze.