Do fatalnej dla pomocnika <a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t">FC Barcelona</a> sytuacji doszło już w trzeciej minucie meczu, gdy <a class="db-object" title="Sergio Busquets" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-sergio-busquets,sppi,2162" data-id="2162" data-type="p">Sergio Busquets</a> i Youssef En-Nesyri walczyli o dojście do piłki. Hiszpan próbował zagrać wślizgiem, a jego stopa wygięła się wówczas w nienaturalny sposób. Szybko stało się jasne, że 34-latek musi opuścić plac gry. Zastąpił go Franck Kessie, który zanotował piękną i bardzo ważną asystę przy bramce na 1:0 autorstwa Jordiego Alby. <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-fc-barcelona-nokautuje-rywali-z-fc-sevilla-ale-gdzie-jest-le,nId,6579117">Gole strzelili jeszcze później Gavi oraz Raphinha, dzięki czemu FC Barcelona pokonała Sevillę 3:0</a>. Zobacz także: <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-antybohater-pozbawil-bramki-lewandowskiego-w-hiszpanii-sa-po,nId,6579143">FC Barcelona - Sevilla. "Antybohater" pozbawił Roberta Lewandowskiego bramki! W Hiszpanii są podzieleni</a> FC Barcelona - Sevilla. Sergio Busquets kontuzjowany Po meczu trener <a class="db-object" title="Xavi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-xavi,sppi,33457" data-id="33457" data-type="p">Xavi Hernandez</a> został zapytany o sytuację Sergio Busquetsa. "Jutro przejdzie ostateczne badania. Mam nadzieję, że to nic poważnego" - stwierdził krótko trener "Dumy Katalonii". Nieco więcej na temat stanu zdrowia Hiszpana napisali dziennikarze "Asa". Wedle ich informacji Sergio Busquets wypadnie z gry na około 15 dni. To oznaczałoby, że doświadczony zawodnik - który w ostatnim czasie imponował formą - nie mógłby zagrać nie tylko w meczach ligowych z Villarrealem i Cadizem, ale przede wszystkim w pierwszym starciu z Manchesterem United w Lidze Europy. Starcie Barcelony z ekipą "Czerwonych Diabłów" zapowiada się pasjonująco. Na pewno bardziej niż... walka o mistrzostwo Hiszpanii na tym etapie sezonu. <a href="https://sport.interia.pl/primera-division/news-samoboj-i-zmarnowany-rzut-karny-ta-kleska-realu-madryt-moze-,nId,6579016">Po niespodziewanej porażce Realu Madryt z Mallorcą 0:1, Robert Lewandowski i spółka mają już osiem punktów przewagi nad swoim wielkim rywalem</a>. Nie należy jednak już skreślać drużyny "Królewskich".