Barcelona przeszła prawdziwą metamorfozę. W poprzednim sezonie nie miała większych szans w starciu z Realem Madryt, ale w tym to "Królewscy" już na półmetku rozgrywek tracą aż osiem punktów. W minionej kolejce Real niespodziewanie przegrał na wyjeździe z Mallorcą (0-1), co w niedzielny wieczór wykorzystała Barcelona. Katalończycy znów świetnie bronili, a po przerwie zaczęli trafiać i pokonali Sevillę 3-0. Było to 15. spotkanie Barcelony w lidze, w którym Marc-Andre ter Stegen nie stracił bramki. Do tej pory gole wbił mu tylko: Real Sociedad, Osasuna, Espanyol i Real Betis (po jednym) oraz Real Madryt (trzy). W tej sytuacji Katalończycy mają realne szanse na pobicie rekordu La Liga pod względem liczby meczów bez straconej bramki. FC Barcelona pobije rekord Deportivo La Coruna? Obecnie najlepszy wynik należy do Deportivo La Coruna, które sezon 1993/1994 zakończyło z 26 spotkaniami bez straty bramki (łącznie dali sobie wbić 18 goli). Co jednak ciekawe, nie wystarczyło to ekipie z La Corunii do zdobycia mistrzostwa kraju, ponieważ o trzy punkty lepsza była wówczas Barcelona. Obecnie Katalończycy również są zdecydowanie najlepiej broniącą drużyną z wszystkich lig TOP5 w Europie. Do niedawna kroku próbował dotrzymywać im Juventus, ale w ostatnich spotkaniach defensywa dowodzona przez Wojciecha Szczęsnego kompletnie się rozsypała i ma już 13 straconych bramek. W kolejnym spotkaniu ekipa Roberta Lewandowskiego będzie musiała stawić czoła Villarrealowi, który z wysokiej skuteczności jednak nie słynie, ponieważ zdobył 22 bramki, niemal najmniej z wszystkich ekip z górnej połowy tabeli La Liga. Villarreal - FC Barcelona. Gdzie i kiedy śledzić mecz? Spotkanie Villarreal - FC Barcelona w niedzielę o godz. 21. Relacja w Interia.Sport.pl. PJ