Duński piłkarz Pione Sisto bez pozwolenia władz Celty Vigo opuścił Hiszpanię i wrócił do ojczyzny. Powodem jego ucieczki był strach przed koronawirusem. Teraz klub chce go ukarać, ale na razie nie komentuje całej sytuacji.
Jak podała hiszpańska gazeta "As", 25-letni Sisto do Danii wrócił samochodem, wcześniej przebył 14-dniową kwarantannę w Vigo.
Zawodnik poinformował klub o swojej decyzji, gdy był już w drodze, liczącej blisko trzy tysiące kilometrów i trwającej 27 godzin.
W Hiszpanii jest już ponad 72 tys. zarażonych koronawirusem.
W Europie gorsza sytuacja jest jedynie we Włoszech, gdzie stwierdzono ponad 86 tys. przypadków zachorowań.
Na całym świecie jest ponad 620 tys. chorych, w tym prawie 29 tys. osób zmarło.