Dziennik podał, że Dudek naciągnął mięsień lewego uda. Uraz nie wydaje się poważny, ale polski bramkarz nie był w stanie ukończyć treningu. "Wierzę, że to nic poważnego. Myślę, że przeciążenie jest spowodowane intensywnymi treningami w ostatnim tygodniu" - powiedział Dudek. Polski bramkarz zagrał w podstawowej jedenastce Realu przeciw Stoke City z powodu kontuzji mięśnia czworogłowego lewej nogi pierwszego bramkarza Realu - Ikera Casillasa. Hiszpan wrócił już jednak do treningów i to on zapewne bronić będzie bramki "Królewskich" w spotkaniu z Hannoverem' 96.