FC Barcelona w listopadzie 2021 roku znajdowała się w fatalnej sytuacji sportowej. Era, którą starał się na Camp Nou naznaczyć Ronald Koeman wybitnie się nie udała. Holender pozostawiał po sobie zespół kompletnie rozbity, w którym trudno było szukać jakichkolwiek pozytywów, a dodatkowo w klubowej kasie brakowało pieniędzy. To wszystko sprawiało, że misja wyprowadzenia klubu na prostą będzie niezwykle trudna. Robert Lewandowski na ławce rezerwowych? To możliwe. Hiszpanie podają datę Podjął się jej legendarny środkowy pomocnik "Dumy Katalonii" Xavi Hernandez. Hiszpan podpisał kontrakt, który wygasał wraz z końcem sezonu 2023/2024. Co jednak warte zaznaczenia Xavi i jego współpracownicy zgodzili się na bardzo niskie zarobki, aby pomóc klubowi w trudnej sytuacji finansowej. Pierwszy trener inkasował "tylko" cztery miliony euro, a jego współpracownicy zaledwie półtora miliona euro. Xavi na dłużej w Barcelonie! Nowy kontrakt trenera Praca całego sztabu szkoleniowego przyniosła wymierne efekty w postaci wyników, których wymagał od trenera i jego zawodników zarząd FC Barcelony. Klub postawił przed Xavim zadanie wygrania mistrzostwa Hiszpanii, aby odebrać tytuł Realowi Madryt. Ta sztuka zespołowi z Camp Nou się udała, co nie dla wszystkich ekspertów wydawało się tak oczywiste, jak pokazał sezon. Historyczna wygrana w Lidze Narodów. Błyskawiczny gol, wielki sukces Polski W związku z wygraniem przez Xaviego tytułu musiały rozpocząć się negocjacje w sprawie przedłużenia umowy. Te trwały dosyć krótko, a trener przy każdej okazji powtarzał, że wszystko jest na dobrej drodze. Ostatecznie medialne spekulacje zakończyły się 22 września 2023 roku. Po niespełna dwóch latach w FC Barcelonie Xavi w końcu uzgodnił warunki nowego kontraktu. Umowa podpisana oficjalnie w piątek 22 czerwca obowiązywać będzie do końca sezonu 2024/2025. Według hiszpańskich dziennikarzy pensja Xaviego Hernandeza wzrosła do ośmiu milionów euro, a jego współpracowników do czterech milionów euro. Hiszpan, jak na razie prowadził "Blaugranę" w 96 meczach. Średnio zdobywał 2,07 punktu na mecz. Teraz może śrubować te statystyki.