Przed meczem z Manchesterem United w Lidze Europy Xavi Hernandez zdecydował się na rotacje w składzie. Chciał uniknąć kontuzji. Niestety, nie udało się. Na krótko przed przerwą Pedri ucierpiał w starciu z rywalem. Na murawie pojawiła się pomoc medyczna i szybko okazało się, że konieczna będzie zmiana. Za kolegę wszedł Sergi Roberto. Problemy zdrowotne Hiszpana mocno zmartwiły kibiców "Dumy Katalonii". Trudno się temu dziwić, wszak 20-latek to jedno z najmocniejszych ogniw drużyny. W ostatnim ligowym meczu Barcelony z Villarrealem to właśnie on po asyście Lewandowskiego strzelił jedynego gola na wagę zwycięstwa. Zresztą w tym samym meczu stworzył też stuprocentową sytuację Polakowi, ale ten nie zdołał jej wykorzystać. Z Camp Nou napływają mało optymistyczne wieści... Przeraźliwe gwizdy w meczu "Barcy"! Gwiazdor był wściekły i protestował Lewandowski PRAWIE strzelił! Barcelona po świetnym meczu remisuje z Manchesterem United Barcelona wydała komunikat w sprawie kontuzji Pedriego. Nie brzmi to dobrze Oficjalnie podano, że Pedri doznał urazu mięśnia prostego prawego uda. Barcelona działa szybko i już na jutro zaplanowała następne badania, które mają odpowiedzieć na pytanie, jak poważna jest ta kontuzja. Z medialnych przecieków maluje się niedobry dla "Dumy Katalonii" obraz. Dziennikarz Toni Juanmarti przekazał, że "w klubie sytuacja oceniana jest jako trudna". Po wstępnym rozeznaniu pojawiły się wątpliwości, czy Pedri będzie do dyspozycji trenera na półfinału Pucharu Króla. Spotkanie z Realem Madryt zaplanowane jest na 2 marca na godzinę 21.00. To jeszcze nie koniec. Z następnych ustaleń wynika, że zawodnik będzie pauzował około 20 dni. To sporo. Oznaczałoby to, że 20-letniego Hiszpana ominęłyby pojedynki z Cadiz (La Liga, 19 lutego), Manchesterem United (rewanż w Lidze Europy, 21 lutego), Almerią (La Liga, 26 lutego), Realem Madryt (2 marca, półfinał Pucharu Króla) i Valencią (La Liga, 5 marca). FC Barcelona i Xavi wcześniej musieli przyjąć inne ciosy. Kontuzjowani są bowiem również następni ważni zawodnicy: Ousmane Dembele i Sergio Busquets. W rewanżu z Manchesterem trener "Blaugrany" nie będzie mógł skorzystać także z Gaviego. Ostry atak na Lewandowskiego! Polak padł jak rażony. Reakcja mówi wszystko