Niektórzy piłkarze FC Barcelony przyjeżdżając na mecze organizują sobie swoistą rewię mody. Najciekawsze stylizacje, w jakich przybywają na Camp Nou przed spotkaniem klub pokazuje w mediach społecznościowych. Ekstrawaganckim strojem potrafią błysnąć Raphinha czy Ansu Fati, ale niekwestionowanym mistrzem jest w tej rywalizacji Francuz Jules Kounde. Polscy kibice w ostatnich tygodniach zapamiętali Kounde nie tylko z gry dla Barcelony, ale też z frapującej sytuacji na mundialu. W meczu Polska - Francja w pewnym momencie sędzia nakazał jednemu z zawodników "Trójkolorowych" zdjęcie potężnego łańcuszka. Zawodnikiem, który postanowił się tak "ozdobić" wbrew przepisom był właśnie Jules Kounde. Czytaj także: W Hiszpanii zawrzało. Skarżył się, że dostał od Lewandowskiego w twarz! FC Barcelona. Jules Kounde i jego przedmeczowa rewia mody Okazuje się, że na co dzień Francuz podbija media społecznościowe, ale też hiszpańskie portale, swoimi kontrowersyjnymi stylizacjami. Obrońca FC Barcelony ewidentnie nie boi się bawić się modą. Stylizuje się na gwiazdy muzyki lat 70-tych i 80-tych, bohaterów kreskówek itd. Raz w drodze na mecz założył na głowę nawet... czapkę Batmana. Najwyraźniej Kounde ma wśród kibiców Blaugrany nie tylko fanów swojej gry, ale i swoich słynnych już stylizacji. Pod tym względem Lewandowski raczej nie może z nim rywalizować.