Zaraz po tym jak Xavi Hernandez został trenerem Barcy, stwierdził, że Dembele to dla niego piłkarz kluczowy. W ustawieniu w jakim gra zespół Xaviego, skrzydłowi mają odgrywać role pierwszoplanowe. Ze swoją dynamiką, startem do piłki i szybkością Dembele mógłby być tym, który robi różnicę. Barcelona. Xavi bezradny w sprawie Dembele Kiedy Xavi wychwalał atuty Francuza, ten właśnie wyleczył uraz kolana, którego doznał latem podczas Euro 2020. Pauzował 134 dni i to nie był jego rekord w Barcelonie. W 2020 roku leczył się od początku lutego do połowy sierpnia. Opuścił wtedy 19 meczów zespołu, nie tak szokująco dużo, ze względu na przerwę w rozgrywkach wywołaną pandemią. W listopadzie 2021 roku Dembele zagrał niewiele, a potem znów się leczył. Tym razem 18 dni ze względu na kontuzję uda. Teraz ma koronawirusa. W tym sezonie wystąpił w ośmiu meczach Barcy i nie zdobył gola. U Xaviego miał parę przebłysków talentu, co utwierdziło nowego trenera w przekonaniu, że bardzo chce współpracować z Francuzem. Tylko czy Francuz chce pracować z Xavim? Targi w sprawie nowego kontraktu trwają od miesięcy. Zaczęły się na długo zanim Xavi wrócił na Camp Nou. - Mam nadzieję, że piłkarz zrobi wysiłek, żeby z nami zostać - powiedział niedawno zdesperowany trener Barcelony. Według dziennika "Sport" Dembele i jego agent Mousa Sissoko żądają pensji rocznej w wysokości 30 mln euro. Plus 45 mln euro bonusu za przedłużenie umowy. Na to zadłużonego klubu z Camp Nou nie stać. Barcelona jest w takich kłopotach finansowych, że ma problem, by zgłosić do rozgrywek kupionego właśnie za 50 mln euro z Manchesteru City napastnika Ferrana Torresa. Limit zarobków ustalony przez władze La Liga dla klubu z Camp Nou to 97,9 mln euro - aż o 71 procent mniej niż w poprzednim sezonie. Prezes Joan Laporta musi sprzedać, lub oddać zimą kilku graczy, żeby Ferran Torres mógł grać. Czy jednym z nich będzie Dembele? Xavi wolałby się pozbyć innych: na przykład najlepiej zarabiającego w zespole Philippe’a Coutinho. Kto weźmie Brazylijczyka z tak wysokimi zarobkami? Nowi bogacze z Newcastle? A może inne kluby angielskie? Barcelona. Kto zatrudni Dembele? Dembele też ma oferty z Premier League, z Serie A, a także z PSG szukającego zastępstwa dla Kyliana Mbappe, gdyby odszedł do Realu Madryt. Ousmane może więc stawiać Barcelonę pod ścianą, co bardzo irytuje katalońskich dziennikarzy. Jeden z nich w "Sporcie" nazwał go niewdzięcznikiem i kłamcą. Niewdzięcznikiem, bo nie docenia, że od lata 2017 roku klub tolerował jego regularne spóźnienia na treningi i inne wybryki. Z powodu kontuzji Dembele stracił ponad 100 meczów Barcelony, a przecież wydano na niego 140 mln euro. W 4,5 roku zdobył dla klubu z Katalonii 30 goli w 126 spotkaniach. Uważa się, że obok Coutinho był najgorszym transferem w historii Barcelony. Ciekawe, że nikt na Camp Nou nie zwrócił uwagi na trudny charakter Francuza, gdy latem 2017 roku odmówił przychodzenia na treningi Borussii Dortmund, bo nie chciała się zgodzić na jego przeprowadzkę do La Liga. Tamtego roku Katalończycy mieli mnóstwo kasy z transferu Neymara do PSG za rekordowe 222 mln euro. Szybko ją roztrwonili, między innymi na Dembele i Coutinho. Dziś Barcelona tonie w długach. Nikt nie ma o to żalu do Laporty, bo jest prezesem od ośmiu miesięcy. Cóż to wszystko może obchodzić Dembele? On martwi się o siebie. W Katalonii sugerują, że u Xaviego mógłby rozwinąć swoją karierę. Sam piłkarz myśli zapewne, że równie dobrze może zrobić to gdzie indziej. Jeśli Dembele nie zmieni zdania, Barcelona go straci. Dziennikarz "Sportu" nawołuje, by oddać go już zimą, choćby za darmo. "Albo ukarać go, wysłać na trybuny, niech tam siedzi do czerwca i już nigdy nie założy koszulki tego klubu" - wylicza. Tak czy siak Barcelona będzie musiała płacić Francuzowi pensję. Wiele zależy od decyzji Xaviego Hernandeza. Podobno trener stracił już nadzieję, że przekona piłkarza, który ma teraz dodatni test na koronawirusa. Krzywda Dembele się pewnie nie stanie. Ma 24 lata i choć regularnie ulega kontuzjom, jest wielu chętnych, by go zatrudnić. Dariusz WołowskiZnany napastnik na celowniku Barcelony Haaland w Barcelonie? Klub musi spełnić ważny warunekPedri i Ferran Torres zakażeni koronawirusem