Wielu kibiców Realu Madryt latem 2015 roku kwestionowało zastąpienie Carlo Ancelottiego Rafaelem Benitezem na stanowisku trenera pierwszego zespołu. Czas przyznał im rację - drużyna grała słabo, a "Rafa" w swojej roli wytrzymał tylko do pierwszych dni 2016 roku. Został zwolniony po porażce z Valencią na Estadio Mestalla. W niedzielę wrócił na Estadio Santiago Bernabeu, tym razem w roli szkoleniowca Celty Vigo, którą objął od początku tego sezonu. Nie będzie miło wspominał przyjazdu na stadion "Los Blancos". Jego podopieczni przegrali 0:4, choć jeszcze do 78. minuty utrzymywał się wynik 0:1. W końcówce "Królewscy" pokazali jednak, kto jest liderem tabeli LaLiga, a kto broni się przed spadkiem do Segunda División. "Los Celestes" grają znacznie poniżej oczekiwań od początku kampanii. Wydaje się, że działaczy przed wcześniejszym zwolnieniem powstrzymywała konieczność wypłacenia odprawy, która według Pablo Patino z "El Chiringuito de Jugones" wynosi 7 milionów euro, a według dziennika "Marca" 9 mln. Wspomniany dziennikarz poinformował, że decyzja zarządu była w zasadzie podjęta jeszcze przed meczem z madrytczykami, ale nie chciano, by nowy szkoleniowiec w pierwszym meczu musiał mierzyć się na bardzo trudnym wyjeździe z ekipą Ancelottiego. LaLiga: Rafael Benitez zwolniony z Celty Vigo "Głowa" Beniteza "spadła" we wtorkowe popołudnie, wydano specjalne oświadczenie w tej sprawie. "Rafa Benitez i jego sztab trenerski opuszczają RC Celtę po ośmiu miesiącach absolutnego poświęcenia i poświęcenia, w których drużyna nie osiągnęła oczekiwanych przez klub wyników. Klub pragnie wyrazić szczerą wdzięczność Rafie Benitezowi i jego asystentom za zaangażowanie, uczciwość i profesjonalizm, które wykazali od momentu przybycia i niestrudzoną pracę, którą wykonali. RC Celta życzy im również powodzenia i sukcesów w przyszłości" - napisano w komunikacie. Dla Hiszpana to kolejne zwolnienie w karierze. Z poprzedniego klubu - Evertonu w styczniu 2022 roku - również musiał odejść w ten sposób. W przeszłości to samo przechodził we wspomnianym Realu, a także w Interze Mediolan (grudzień 2010 r.), Osasunie (listopad 1996 r.) i Realu Valladolid (styczeń 1996 r.). Jego największym sukcesem pozostaje wygrana z Liverpoolem w Lidze Mistrzów 2004/05. Zespół z Vigo jest dopiero siedemnasty w tabeli. Ma 24 punkty, dwa przewagi nad osiemnastym Cadizem. W kolejkach nr 1, 3, 6 oraz 9-18 przebywał w strefie spadkowej. Wyszedł z niej w styczniu, ale nie można wykluczyć, że z powrotem nie osunie się w klasyfikacji. Nowym trenerem ma zostać Claudio Giraldez, który obecnie z powodzeniem prowadzi rezerwy Celty.