Po dwuletniej przygodzie z PSG argentyński gwiazdor żegna się z Ligue 1. Opuszcza nie tylko Francję, ale również Europę. Od nowego sezonu będzie zawodnikiem Interu Miami z amerykańskiej MLS. Spekulacje na temat powrotu do Barcelony lub przyjęcia astronomicznej oferty z Arabii Saudyjskiej były więc chybione. Jak się jednak okazuje, Lionel Messi... nie powiedział jeszcze ostatniego słowa na Camp Nou. Zapewnia, że w stolicy Katalonii chciałby się pojawić ponownie i to nie jako turysta. A jednak, Leo Messi ma nowy klub. "Decyzja zapadła". Ależ bomba transferowa Lionel Messi wróci do Barcelony. "Kocham ten klub, zawsze o tym mówiłem" - Tak, oczywiście chciałbym być blisko klubu. Co więcej, zamierzam mieszkać w Barcelonie. Tego właśnie pragną moi najbliżsi, żona i dzieci - oznajmił w wywiadzie udzielonym wysłannikom "Mundo Deportivo" i "Sportu". - Nie wiem jeszcze, w którym momencie i w jakiej roli, ale mam nadzieję, że pewnego dnia będę mógł wrócić do Barcelony i wnieść do klubu coś wartościowego. To klub, który kocham, zawsze o tym mówiłem. Doceniam też miłość, jaką otrzymałem od ludzi podczas mojej gry w tym zespole i chciałbym tam znowu być - dodał kapitan mistrzów świata. Szczera odpowiedź Igi Świątek. Chodziło o Leo Messiego. "Przepraszam" W bieżącym miesiącu Messi skończy 36 lat. Trudno zatem przypuszczać, by na Camp Nou wrócił jako czynny piłkarz. Mówiąc o powrocie, ma zapewne na myśli jedną z dyrektorskich posad lub kierownicze stanowisko w pionie skautingu.