- Robert Lewandowski zrobił spektakularny krok naprzód. Jestem z niego bardzo zadowolony - skomentował występ Polaka w meczu z Celtą Vigo Xavi Hernandez. Szkoleniowiec miał wiele powodów do radości. FC Barcelona bliska była kolejnej utraty punktów, jednak dzięki determinacji kapitana reprezentacji Polski sięgnęła po komplet punktów. 35-latek otworzył wynik spotkania w Vigo w 45. minucie, a akcja przypomniała najlepsze czasy Lewandowskiego. Przyjęcie piłki, oszukanie rywali i potężna "bomba" z dystansu. Zaraz po zmianie stron Celta wyrównała jednak w dość szczęśliwych okolicznościach. W doliczonym czasie gry sędzia podyktował rzut karny po faulu na Lamine Yamalu. Do piłki podszedł Lewandowski... i uderzył fatalnie. Bramkarz bez większych problemów sparował jego strzał. Na szczęście dla "Dumy Katalonii" i "Lewego" Guaita oderwał obie stopy od linii bramkowej, dlatego jedenastka została powtórzona. Tym razem napastnik nie zawiódł i zapewnił zwycięstwo 2:1. Rośnie forma Roberta Lewandowskiego. Trwa dobra passa Polaka Wzrost formy Roberta Lewandowskiego nie uszedł uwadze hiszpańskich mediów. "Mundo Deportivo" zauważyło, że snajper w ostatnich trzech meczach strzelił cztery gole, dzięki czemu odrobił część strat do czołówki w klasyfikacji najlepszych strzelców La Liga. Prowadzi niezmiennie Jude Bellingham z 16 trafieniami, ale "Lewy" nie traci już wiele - ma cztery bramki mniej. Hiszpańskie media ogłaszają: Mbappe podpisał już kontrakt z Realem Madryt. Wychodzą szczegóły Odrodzenie Polaka nastąpiło w niezwykle istotnym dla przebiegu sezonu momencie. W środę Barcę czeka spotkanie w 1/8 finału Ligi Mistrzów z Napoli. Bez skutecznego Lewandowskiego trudno byłoby myśleć o awansie. To nie koniec dobrych wiadomości dla Xaviego Hernandeza. Kolejne przekazał Javi Miguel. Wtóruje mu redakcja "RAC 1". Szykuje się ważny powrót do kadry Barcelony. Skrzydłowy uda się do Neapolu Dziennikarze nie mają wątpliwości, że w kadrze meczowej na starcie z mistrzem Włoch znajdzie się Joao Felix. Portugalczyk stracił ostatnie cztery spotkania z powodu kontuzji. 24-latek odbył w poniedziałek część treningu z drużyną, co potwierdził sam klub. W Hiszpanii panuje zgoda, że otrzyma on "zielone świało" do gry i uda się do Neapolu. Powrót skrzydłowego to ważna wiadomość zarówno dla Barcy, jak i Roberta Lewandowskiego. W ostatnich spotkaniach Polak mógł liczyć na skrzydle praktycznie tylko na wsparcie Lamine Yamala. Kontuzjowany jest Ferran Torres, a Raphinhę Xavi wprowadza do gry ostrożnie. Brazylijczyk również zmagał się ostatnio z poważnym urazem. W Neapolu Xavi będzie miał zatem więcej opcji w ataku. Poza kadrą meczową wciąż znajdują się Gavi, Alejandro Balde, Marcos Alonso, Ferran Torres i Sergi Roberto. Kapitan "Azulgrany" wciąż trenuje indywidualnie, a szanse na jego powrót przed Ligą Mistrzów są niewielkie.