Co jakiś czas pojawiały się pogłoski, jakoby <a class="db-object" title="Leo Messi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-leo-messi,sppi,2411" data-id="2411" data-type="p">Leo Messi</a> nie czuł się komfortowo w Paryżu, tęskniąc za Hiszpańskim słońcem i swoją pokaźną rezydencją w stolicy Katalonii. Ostatnio przybrały jednak one na sile, a dodatkowo pojawiły się konkretne informacje dotyczące przyszłości Argentyńczyka. Przekazała ja rodaczka gwiazdy <a class="db-object" title="PSG" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-psg,spti,3378" data-id="3378" data-type="t">PSG</a>, dziennikarka Veronika Brunati, która <a href="https://sport.interia.pl/transfery/news-sensacyjny-powrot-lionela-messiego-blisko-padla-konkretna-da,nId,6326819">nie tyle snuła spekulacje na temat zmiany barw klubowych Leo Messiego, co wprost ogłosiła, że ten 1 lipca 2023 roku ponownie zostanie piłkarzem FC Barcelona</a>. Leo Messi wróci do FC Barcelona? Decyzja jeszcze nie zapadła Sprawa nie jest jednak tak jednoznaczna, a wedle najnowszych doniesień, Leo Messi nie podjął jeszcze żadnej decyzji. Jak napisał znany dziennikarz Fabrizio Romano - powołując się na źródła bliskie piłkarza - Argentyńczyk dokona wyboru już w 2023 roku, nie teraz. W biurach na Camp Nou trwają jednak rozmowy dotyczące ponownego sprowadzenia 35-latka, lecz nie próżnują także działacze PSG, którzy chcą go zatrzymać u siebie. Podobnego zdania jest także pracujący dla hiszpańskiej rozgłośni "Onda Cero" Alfredo Martinez. - Przyszłość Messiego zostanie rozstrzygnięta dopiero po mundiali w Katarze. Wszystkie opcje są możliwe. Nie podjęto żadnej decyzji. Spokojnie - przekazał na Twitterze.