Jak informuje hiszpański serwis relevo.com, Chelsea zaoferowała za Aubameyanga 14 mln euro. Tymczasem Barcelona oczekuje za 33-letniego napastnika 25 mln euro. Na ten moment rozbieżności finansowe uniemożliwiają więc dokonanie transakcji. Z przecieków wynika jednak, że transfer byłby możliwy już za 20 mln euro. Gabończyk dołączył do katalońskiej ekipy pod koniec stycznia bieżącego roku. Został pozyskany z Arsenalu i wydawało się, że w Hiszpanii zabawi na dłużej. Jego kontrakt zachowuje ważność do połowy 2025 roku. Sytuacja uległa jednak diametralnej zmianie po zakupie Roberta Lewandowskiego. Zakładając, że Polak szybko odzyska skuteczność, Aubameyang może mieć problemy z miejscem w wyjściowej jedenastce. Sobotni mecz z Rayo Vallecano (0-0) rozpoczął w roli rezerwowego, na murawie pojawił się dopiero w 82. minucie. Aubameyang na celowniku Chelsea. "Barca" czeka na lepszą ofertę Szefom Chelsea zależy na angażu bramkostrzelnego zawodnika, bowiem tego lata z zespołem pożegnali się Timo Werner i Romelu Lukaku. Czy ofensywny potencjał "The Blues" wzmocni niebawem Aubameyang? Zawodnik nie pali się do opuszczenia Camp Nou, ale o wszystkim zadecydują pieniądze. Londyńczycy oferują piłkarzowi zarobki dwukrotnie wyższe niż te, na które może liczyć w Barcelonie. Jeśli tylko "Blaugarana" uzyska ostatecznie satysfakcjonującą ofertę, transfer powinien dojść do skutku. Do tej pory Aubameyang zaliczył w barwach "Dumy Katalonii" 24 oficjalne występy, zdobył w nich 13 bramek i zanotował jedną asystę. Jeżeli wróci do Premier League, wzrosną szanse na pozostanie w Katalonii Memphisa Depaya. Przed paroma dniami Fabrizio Romano poinformował, że do końca letniego okienka transferowego "Barcę" opuści tylko jeden nominalny napastnik. ZOBACZ TAKŻE: