21-letni Mbappe osiągnął już oszałamiająco dużo jak na swój wiek - z Francją został mistrzem świata, strzelając nawet gola w meczu o złoto, a z tytułu mistrza Francji cieszył się trzykrotnie - raz w barwach AS Monaco i dwukrotnie jako piłkarz PSG. Wciąż przed nim jednak triumfy w piłkarskiej Lidze Mistrzów. Ten sezon miał być przełomowy pod tym względem - Paris Saint-Germain w bólach wyeliminowało w 1/8 finału Borussię Dortmund i awansowało do ćwierćfinału. Paryżanie byli jednymi z faworytów rozgrywek, ale sezon przerwano z powodu pandemii koronawirusa.Zdaniem byłego piłkarza PSG Jerome'a Rothena Mbappe bardzo chciałby sprawdzić się w klubie z silniejszej ligi i jego transfer do Realu Madryt był już właściwie dopięty na ostatni guzik.- Z klubowego źródła wiem, że transfer Mbappe do Realu był już dogadany. Na przeszkodzie stanęła pandemia koronawirusa - oznajmił na antenie "Radio Montecarlo".- Nie ma takiej możliwości, by został w klubie na kolejny sezon. I tak odejdzie, a klub się z tym pogodził - zaznaczył Rothen.Branżowy portal Transfermarkt.de wycenia 21-latka najdrożej spośród wszystkich piłkarzy świata. Przy jego nazwisku widnieje cena aż 180 mln euro. Real, który od czasu ściągnięcia Garetha Bale'a nieoczekiwanie unika dużych transferów, tym razem może być zmuszony, by głębiej sięgnąć do portfela. W zeszłym roku uczyniono tak, by sprowadzić Edena Hazrda, lecz na razie Belg w Madrycie jest sporym rozczarowaniem. WG